Szampan mleczny

Szampan mleczny

Zapomniany napój z PRL-u

Składniki:

– serwatka,

– cukier 5%,

– drożdże winiarskie 1g/5l ( ja użyłem bayanus G995) lub piekarnicze,

– rodzynki jeśli ktoś chce

Jest to znakomity sposób zagospodarowania serwatki po produkcji serów.

Serwatkę należy podgrzać do ok. 90 stopni.

Ok. 2% całkowitej ilości cukru skarmelizować i dodać do gorącej serwatki mieszając.

Dodać też pozostała część cukru do serwatki. Po rozpuszczeniu serwatkę odstawić do ostygnięcia.

Wykonać starter drożdżowy. Ok. 150ml serwatki o temp. 25-30 stopni + 4 łyżeczki cukru + drożdże. Odstawić na ok. 1 godzinkę.

Po ostygnięciu serwatki np. w dużym garnku dodać starter drożdżowy i odstawić na w temp pokojowej na ok. 8h.

Następnie zlać do butelek znad osadu dodając 1-3 rodzynki na butelkę. Ja dawałem 1 rodzynkę na 0,5l . Odstawić w temp pokojowej na kolejne ok. 8 h. Następnie sprawdzić stopień przefermentowania (smakowo) i przenieść butelki do lodówki (temp. ok. 6-8 stopni).

Super napój na gorące dni. Zużyć jak najszybciej.

Kalki

Kalki

Tak nazywał ten wyrób mój św. pamięci dziadek.To jest jego przepis który zapamiętałem z dzieciństwa.

Składniki:

– duże ziemniaki,

– boczek wędzony (tłusty),

– pieprz,

– sól,

– patyczki drewniane lub długie wykałaczki,

– smalec

Ziemniaki muszą być duże, aby można było je drążyć.

Ziemniaki myjemy, nie obieramy. Przecinamy na pół w poprzek. Drążymy środki.

Następnie kroimy boczek w paski i ewentualnie doprawiamy (sól, pieprz).

Wkładamy boczek w wydrążone połówki ziemniaka i składamy ziemniak w całość i łączymy wykałaczkami. Mój dziadek strugał z drewna długie patyczki.

W oryginale kalki były pieczone w rozgrzanym popielniku w popiele. Z racji, że obecnie mało kto ma dostęp do popielnika kuchni można zastępczo je zrobić w piekarniku. Układamy ziemniaki w blasze do pieczenia lub w rękawie foliowym i wrzucamy kilka dużych łyżek smalcu.

Pieczemy do momentu, aż będą miękkie ziemniaki. Sprawdzamy przez nakłucie.

Smacznego