Przepis znaleziony kiedyś w tzw.: prasie kobiecej;
póki, co najlepsze śledzie w sosie jogurtowo-majonezowym jakie robiłam
Składniki:
6 filetów śledziowych (lub matiesy), najlepiej z śledzi solonych,
mały słoiczek majonezu,
ok.150 ml jogurtu naturalnego (najlepszy jest typu greckiego)
1 soczyste aromatyczne jabłko,
2 średniej wielkości cebule,
pęczek natki pietruszki,
odrobina cukru i pieprzu (do smaku)
Sposób przygotowania:
Wymoczone śledzie odsączyć, pokroić w dzwonka i ułożyć na salaterce.
Cebule, jabłko i natkę drobno posiekać (jabłko można zetrzeć na tarce o dużych oczkach) i dodać majonez wymieszany z jogurtem. Pokrojone śledzie przykryć sosem.
Śledź pod pierzynką inaczej warstwa śledziowa zwana też szubą
Zazwyczaj potrwa ta przygotowywana jest w sposób tradycyjny, tzn.: w szklanej salaterce warstwami układane są warzywa, jajka i śledź. Poszczególne warstwy przekładane są sosem majonezowym.
Rosjanki jednak często przygotowują tę przystawkę w innej formie, co nie wpływa znacząco na smak, ale poprawia moim zdaniem wygląd.
Składniki: -4 buraki średniej wielkości,
– 3 średnie ziemniaki,
– 4 średnie marchewki,
– 2 jajka,
– 2 płaty śledziowe (lub matiesy), najlepiej z śledzi solonych,
– 1 mała cebula,
– ok. 6 łyżeczek żelatyny,
– mały słoiczek majonezu,
– pieprz – do smaku.
Sposób przygotowania:
Warzywa ugotować w mundurkach (można też upiec) a jajka na twardo. Ugotowane i obrane warzywa zetrzeć na tarce (wszystkie oddzielnie): buraki na grubych oczkach, marchewkę – na drobnych, a ziemniaki najlepiej przepuścić przez praskę. Jajka drobno posikać lub również zetrzeć, cebulę drobno posiekać, a płaty śledziowe pokroić w cienkie paseczki. Poczekać aż wszystkie warzywa przestygną. Żelatynę rozpuścić w niewielkiej ilości gorącej wody.
Starte buraki lekko odsączyć, a następnie dodać do nich rozpuszczona żelatynę i odstawić na trochę do lodówki, aby żelatyna zaczęła wiązać.
Następnie buraki położyć na warstwie folii spożywczej, ułożyć w prostokąt i lekko docisnąć. Doprawić solą.
Na buraki ułożyć marchew. Warstwa marchwi powinna być nieco cieńsza niż warstwa buraków. Doprawić solą, docisnąć i posmarować majonezem. Na utartą marchewkę wyłożyć ziemniaki. Nieco cieniej niż poprzednio marchew. Doprawić solą i majonezem. Na ziemniaki położyć warstwę jaj, która również musi być nieznacznie niższa od poprzedniej. Dodać sól i majonez. Na środku w pasek układamy śledzia z cebulką.
Wszystko dokładnie i ścisło zwinąć i wstawić do lodówki (najlepiej na noc) do schłodzenia.
Roladę można dekorować według uznania, najlepiej jednak majonezem i pietruszką.
Uwaga!
Ilość składników w tej przystawce zależy wyłącznie od gustu i upodobań konsumentów, więc można je dowolnie modyfikować.
– kilka cienkich placków naleśnikowych, które można usmażyć z dodatkiem sosu sojowego lub jeszcze lepiej sojowo-grzybowego,
– 2 płaty śledziowe (wymoczone, odsączone i pokrojone w paski ok. 1 cm grubości),
– ugotowany w mundurku burak pocięty w cienkie słupki lub starkowany na grubych oczkach,
– 2 ziemniaki ugotowane w mundurku i przeciśnięte na puree,
– kilka łyżek majonezu,
Pieprz do smaku.
PRZYGOTOWANIE: Placki naleśnikowe umieścić na macie do sushi (można odciąć około jednej piątej naleśnika). Na naleśniku umieścić cienką warstwie ciepłego puree, a na środku tartych ziemniaków: buraki i pasek majonezu. Na pasek majonezowy położyć kawałki śledzia. Za pomocą maty docisnąć naleśnik. Gotowy zwinięty naleśnik pokroić na plastry według uznania, najlepiej wyglądają 2 – 3 cm.
Tak wygląda po ok. trzech latach od produkcji. Przechowywany w temp ok 6 stopni.
Tak wygląda po ok. trzech latach od produkcji. Przechowywany w temp ok 6 stopni.
Przepis oryginalny:
“Bierze się z wieprzaka części – surowe, ale już dobrze wystudzone – jak najlepsze (polędwica, szynka, karkówka), dodaje trochę boczku, kroi nożem na drobne kawałki. Potem w wanience (w kopańce) zaczyna się mieszanie: z pieprzem, solą, czosnkiem i niewielką ilością saletry ( nie dodawać cebuli!). Przez noc mięso, starannie nakryte, nasiąka przede wszystkim zapachem czosnku. Tak przyrządzonym faszerunkiem napycha się- mocno, na dycht- idealnie umyty, oczyszczony od środka do białości świński żołądek, który na koniec trzeba zaszyć, ale nitką sukienna, nie parcianą, żeby nie przeciąć zszywanych brzegów.
Kindziuk kładzie się na desce, przykrywa druga deską i przyciska sie wielgiem kamieniem- tak kindziuk staje się jak dysk. Później wzięty w klepki (dranki) zwisa w kominie.Długo, przynajmniej miesiąc, przenika go delikatne ciepło i czysty zapach z masiny, pod którą pali się drewnem rozmaistym( świetna jest czerwona olszyna, jałowiec, modrzew). Klepki po pewnym czasie należy przełożyć, aby nie było bladych, źle przywędzonych miejsc. Kiedy kindziuk się zaróżowi i puści tłuszcz- nadaje się do jedzenia. Wtedy stygnie w chłodnej komorze, w okraśnicy, gdzie może wisieć i w upały”.
Przypuszczalny czas wykonania ok 6 miesięcy. Będzie na Wielkanoc! Kolejne kroki w postępie będą relacjonowane na bieżąco.
Składniki:
– I wieprzowa 5kg (np. szynka)
– boczek wieprzowy 1,5kg
– żołądek wieprzowy 2 szt
– sznurek bawełniany,
– peklosól 50g/kg
– pieprz 1,5g/kg
– czosnek 2g/kg (granulowany)
06.10.2010
Mięso pokroić w drobną kostkę. Boczek oskórować i pokroić w drobną kostkę.
Żołądki dokładnie wyczyścić i umyć.
Zawiązać bawełną otwory, pozostawiając jeden największy do nadziewania.
Mięsa wymieszać dodając peklosól, pieprz i czosnek.
Nadziać żołądki mięsem dokładnie uciskając i wymasować powietrze. Nie można zostawić kieszonek powietrznych, ponieważ może to spowodować zepsucie wyrobu.
Następnie zawiązać otwór, przez który żołądek był faszerowany i obwiązać sznurkiem jak wędzonkę.
Włożyć napełniony żołądek pomiędzy dwie deseczki i docisną. Pozostawić w chłodnym i przewiewnym miejscu na 10 dni.
Następnie wędzimy zimnym dymem. Im dłużej tym lepiej, tak ze 3 tygodnie.
Po wędzeniu dalej w dyby. Prasujemy kindziuk.
22.01.211
Tak wygląda wyjęty z praski po wielokrotnym wędzeniu:
a tak na przekroju. Degustacja próbna:
Smak rewelacja. Po prostu trzeba spróbować.
Po degustacji i zabezpieczeniu smalcem cięcia dalej będzie dojrzewał do ok 6- 8 miesięcy.
02.04.2011
Kindziuki dalej dojrzewają. smak rewelacja. Systematycznie sa obwędzane. Mają już 6 miesięcy.
i po wędzenu w dyby, teraz mam juz praskę
A tu foto kindziuka po 13 miesiącach i kolejnych wędzeniach:
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Przez dalsze, aktywne korzystanie z Serwisu, bez zmian ustawień przeglądarki, wyraziłeś zgodę na przechowywanie w Twojej przeglądarce plików cookies oraz przetwarzaniu gromadzonych za ich pośrednictwem danych. Czytaj więcej... ZgodaPolityka prywatności