Bułka zwykła drobna z 1965

Bułka zwykła drobna z 1965

Jest to przepis z systemu technologicznego dla bułek zwykłych drobnych na 100kg bułek wykonanych metodą bezpośrednią, czyli bez rozczynu.
Przepis jest z 1965. Jedyny problem to mąka. Wtedy używano 850, która obecnie jest już n

iedostępna. Wszystkie inne mąki niż 850 wtedy uważane były za gorszego gatunku, czyli wszystkie obecne! Bułeczki na mące 550 i tak wyszły o wiele lepsze niż każde ze sklepu. Co potwierdziły nasze dzieci. Wykonanie i przepis jest bardzo prosty. Dlaczego w takim razie nie robią teraz takich?
Kto odpowie?????

Składniki:
– 980 g mąki pszennej,
– 550 g wody,
– 20 g drożdży,
– 5 g cukru,
– 15 g soli

Sposób przygotowania:
Wodę podzielić na 2 części ( nie muszą być równe); w jednej rozprowadzić drożdże z cukrem i łyżką mąki – odstawić do spienienie i wyrośnięcia; w drugiej rozpuścić sól.
Mąkę przesiać do miski dodać do tego wodę z solą oraz drożdże. Zagnieść elastyczne, gładkie i dość miękkie ciasto. Uwaga!!! Istotna jest temperatura wody i mąki: mąka najlepiej w temperaturze pokojowej a drożdże należy dodawać do wody o temp. 32°C.
Ciasto po zagnieceniu przykryć ścierką i odstawić do wyrośnięcia (temp. ok. 30-32 °C, czas wyrastania 60-90 minut – do podwojenia objętości).

Ciasto jeszcze raz przegnieść, podzielić na 16 części, uformować bułki i odstawić ponownie do wyrośnięcia.
Piekarnik nagrzać do 230°C, włożyć bułki i piec ok. 18 min. W czasie pieczenia można 2-3 krotnie spryskać piekarnik i bułki wodą. Gotowe bułki studzić na kratce.
Smacznego!

Chleb z żurkiem

Chleb z żurkiem

Składniki:
-0,5 kg mąki pszennej,
– 50 g drożdży świeżych,
– 250 g mąki żytniej,

– 2 łyżeczki soli,
– 2 łyżeczki cukru,
– 250 g żurku (najlepiej domowego, ale może też być z butelki),
– ok. 350 ml letniej wody (ilość zależna od gęstości żurku, wilgotności mąki …),
– 4 łyżki oliwy z oliwek (może też być masło albo jeszcze lepiej domowy smalec),
– 1 łyżka dowolnych ulubionych ziół do chleba (np. czarnuszka, rozmaryn, tymianek, majeranek),
– ulubione ziarna do posypania (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:
Drożdże rozprowadzić z cukrem łyżką mąki i ok. 1 szk. wody i pozostawić do wyrośnięcia. Mąkę pszenną przesiać i połączyć z drożdżami. Wszystko dokładnie wymieszać łychą, przykryć ściereczką i zostawić do podwojenia objętości. Do drugiego naczynia przesiać mąkę żytnią, wlać żurek, wsypać sól i wymieszać na jednolitą masę. Połączyć oba ciasta dokładnie wymieszać i na końcu dodać tłuszcz i zioła. Gęstość ciasta należy regulować dolewając trochę wody lub dosypując niewielką ilość mąki. Otrzymane ciasto musi być dość gęste, ale nadal powinno dać się mieszać łychą. Całość przykryć ściereczką i odstawić na 15- 20 min w ciepłe miejsce. Formę wysmarować tłuszczem i wysypać mąką. Ciasto jeszcze raz przemieszać, dodać ziarna (można posypać na wierzch) i przełożyć do formy. Ciasto powinno wypełnić formę w połowie. Zostawić w ciepłym miejscu do wyrośnięcia.

Piekarnik nagrzać do 200°C, wstawić chleb i piec ok. 1 h. Pod koniec pieczenia możemy spryskiwać powierzchnię chleba (również piekarnik) wodą. (Przydatny jest spryskiwacz do roślin). Upieczony Chleb studzić na kratce. W przeciwieństwie do innych drożdżowych chlebów ten następnego dnia jest nadal świeżutki, jeśli oczywiście wcześniej nie zostanie skonsumowany, co w naszym przypadku jest mało prawdopodobne…
Smacznego!

Krakowska podsuszana wg. 16

Krakowska podsuszana wg. 16

Surowce i przyprawy:

– wieprzowina kl. I peklowana – 2,3 kg
– wieprzowina kl. II peklowana – 1,7 kg
– słonina lub tłuszcz drobny – 0,5 kg
– mięso wołowe kl II   – 0,5 kg

– peklosól – 17-20g/kg
– kolendra -0,2g/kg
– pieprz naturalny – 1,2g/kg
– czosnek świeży – 0,5g/kg

– osłonki białkowe fi 65mm

Mięso kroimy na kawałki o średnicy ok. 3×3 cm i umieszczamy w oddzielnych pojemnikach odpowiednio klasami. Mieszamy z peklosolą i wstawiamy do lodówki na 48h.

Wieprzowinę kl. I mielemy na szarpaku. Wieprzowinę kl. II mielemy na siatce 20mm, ja nie miałem to użyłem 15mm.

Słoninę kroimy w kostkę 5x5mm.

Wołowinę mielemy na siatce 3mm

i kutrujemy.

Wszystkie rodzaje mięsa dokładnie mieszamy dodajemy przyprawy.

Napełniamy osłonki w odcinki ok 30-40cm długości.

Osuszamy, a następnie wędzimy ciepłym dymem do uzyskania brązowego koloru, a następnie podpiekamy w temp. ok.80 stopni do osiągniecia wewnątrz temp. 70 stopni.

Wędzimy dymem o temp ok 60stopni do uzyskania odpowiedniego złotego koloru.

Suszymy przez co najmniej 7 dni w temp ok. 15 stopni.

Smacznego

Kiełbasa prosta z dzika

Kiełbasa prosta z dzika

Składniki:

– mięso z dzika (ścinki) 60%

– mięso wieprzowe kl. II 30%

– mięso ścięgniste z dzika lub wieprzowe jak nie ma 10%

– pieprz 1g/kg

– majeranek 0,5g/kg

– czosnek 1g/kg

– gorczyca 0,4g/kg

– papryka słodka 0,5g/kg

– osłonki białkowe 40mm

Mięso zapeklować 48-60h 18g peklosoli / kg na sucho.

Mięso ścięgniste zemleć na sitku 2mm i kutrować. Do masy kutrowanej dodać przyprawy bez gorczycy. Nie dodajemy wody.

Pozostałe mięsa zemleć razem na sitku 8mm. Wymieszać dokładnie wszystkie mięsa, dodać gorczycę. Napełnić osłonki.

Osadzać ok 30min. Wędzić ciepłym dymem do max. 40 stopni. Osuszać ok 7-10 dni. Wędzić drugi raz zimnym dymem i dalej osuszać.

Smacznego

Kiełbasa wojskowa z 1952r.

Kiełbasa wojskowa z 1952r.

Przepis zatwierdzony przez ówczesnego ministra. W smaku jest bdb. Polecam!

Składniki:

– wołowina II kl 2,5kg

– wieprzowina I kl 2kg

– wieprzowina II kl 5kg

– tłuszcz wieprzowy 0,5kg

– peklosól 17-20g/kg

– sól 18g/kg (tylko do tłuszczu – słoninki)

– pieprz naturalny 1g/kg

– czosnek świerzy 1g/kg

– jelita wieprzowe kal 30-38

Wszystkie rodzaje mięsa kroimy w kostkę i peklujemy na sucho 48h. Tłuszcz solimy.

Następnie wołowinę rozdrabniamy na sitku 2mm i kutrujemy lub używamy do tego blendera. Pozostałe mięsa i tłuszcz mielemy na sitku 8mm. Mieszamy dokładnie dodajemy przyprawy i napełnimy jelita.

Wędzimy na ogólnych zasadach, można na koniec podpiec.

Prosta i smaczna kiełbasa wg przpisu zatwierdzonego przez Ministra Przemysłu Mięsnego i Mleczarskiego z 01.09.1952r. do produkcji wyłącznie dla wojska.

Wydajność przeciętna 98%, zawartość wody w gotowym produkcie do 6%.

Smacznego

Nalewka malinowa

Nalewka malinowa

Składniki:

  • 1 kg malin (najlepiej leśnych),
  • Ok. 0,5 kg cukru ,
  • Kilka goździków,
  • Kilka pestek śliwki,
  • 2 gałązki melisy cytrynowej,
  • 1 l wódki.

Oczyszczone i osuszone maliny włożyć do słoja i posypać cukrem (jeśli ktoś nie lubi zbyt słodkich nalewek wystarczy ok. 1 szk. cukru). Zamknąć szczelnie i postawić na słoneczne okno. Codziennie potrząsać słojem, aby cukier roztopił się szybko, a maliny puściły sok. Po kilku dniach, kiedy soczek ładnie się wytrąci, maliny zalać 1 l wódki, dodać lekko rozgniecione goździki i roztłuczone lekko pestki (nie należy mocno rozbijać pestek, bo później trudno je wybrać spośród malin J) oraz gałązki melisy. Nalewkę postawić na okno na ok. 3 tygodnie. Po tym czasie przefiltrować i rozlać do butelek. Owoce można wykorzystać do deserów i lodów (wcześniej należy wybrać z malin dodatki).

Uwaga! Nie należy zbyt długo zwlekać z dolaniem wódki, bo maliny zaczynając fermentować dodatkowo ją zakwaszą.

Nalewka cytrynowa

Nalewka cytrynowa

Na razie jest tylko to zdjęcie w trakcie produkcji. Za miesiąc dwa wkleję w to miejsce foto gotowej naleweczki.

Składniki:

– 16 cytryn

– 2 l spirytusu

– 3 szklanki cukru

– woda

Do gorącej wody wrzucamy cytryny na kilka sekund. Wycieramy. Następnie zdejmujemy tylko skórkę bez albedo ze wszystkich cytryn. Ja używam małej tareczki:

Wkładamy do słoja i zalewamy spirytusem rozcieńczonym do ok. 80% w ilości 1L. Odstawiamy na 6-8 godzin max. Nie dłużej. Chyba, że ktoś lubi gorzki smak.

Cytryny wyciskamy np. na wyciskarce. Odcedzamy miąższ, który następnie przelewamy, płuczemy wodą.

Do soku wsypujemy cukier i lekko podgrzewamy w garnku, aby się rozpuścił nasz syrop.

Następnie syrop wlewamy do gąsiorka, dodajemy odcedzony spirytus ze skórek, wlewamy pozostały spirytus. Ja uzupełniam gąsiorek jeszcze wodą pod korek.

Czasem dodaję dwie trzy trawki żubrówki do lekkiej zmiany smaku.

Jest smaczna od razu, ale czym dłużej stoi, tym lepsza.

Powodzenia