Archiwa tagu: smalec

Skwarki z gęsiny na chlebek

Mięso z gęsi jest zdrowe, a co z tłuszczem?

Tłuszcz gęsi ma korzystniejsze właściwości dla człowieka niż wieprzowy. Posiada dużo jedno i wielonasyconych kwasów tłuszczowych. W większości to kwas oleinowy, który występuje w oliwkach. Ma zastosowanie zewnętrzne do nacierania skóry człowieka. Stosowany jest przy problemach ze stawami, czy przeziębieniach.

Składniki:

  • tłuszcz z rozbioru gęsi
  • boczek z dzika, wędzony (opcja)
  • cebula
  • jabłko
  • sól
  • pieprz
  • suszone pomidory
  • czosnek niedźwiedzi

Najpierw tłuszcz z rozbioru gęsi kroimy w kostkę

wkładamy do garnka i stawiamy na małym ogniu. Topimy powoli co jakiś czas mieszając. Do momentu wytopienia skwarek.

Uzyskany czysty tłuszcz zlewamy do wcześniej przygotowanych i wyparzonych słoiczków. Możemy go wykorzystać później w celach zdrowotnych oraz kulinarnych np. do smażenia, konfitowania, czy smażenia w głębokim tłuszczu.

Skwarki pozostawiamy z taką ilością wytopionego tłuszczu, aby je zakrywał w całości.

Smalec z gęsi ma niską temperaturę płynięcia (25-40 stopni)

i jeśli będzie to sam smalczyk z gęsi to w temperaturze pokojowej, będzie dość płynny.

Jeśli chcecie można go trochę zagęścić dodając do niego smalczyku ze skwarkami zrobionymi z wędzonego boczku z dzika. Jeśli nie macie z dzika to może być wieprzowy.

Smalczyku, który wytapiamy z takiego dość tłustego boczku dodajemy do smalcu gęsiego w ilości około 20-25%. Smalec z boczku uzyskujemy w podobny sposób jak z gęsiego tłuszczu. Kroimy boczek w kosteczkę wkładamy do garnka i stawiamy na małym ogniu. Topimy mieszając. Uzyskujemy smalec z skwarkami.

Teraz do smalczyku ze skwarkami z gęsi dodajemy smalczyku ze skwarkami z dzika. Stawiamy to na małym ogniu w garnku i podgrzewamy.

Jeśli chcecie mieć czysty smalczyk z gęsi to pomińcie powyższy krok.

Teraz otrzymanego smalcu ze skwarkami dodajemy małą cebulkę pokrojona w kostkę, małe jabłko, chwilę pieczemy w smalcu, zarumieniamy i na koniec dodajemy przyprawy oraz sól do smaku. praktycznie od razu wyłączamy ogień, aby nie spalić przypraw.

Wlewamy do przygotowanego naczyni lub słoika i odstawiamy do chłodnego celem stężenia.

Smacznego

Smalec domowy, … na tłusty czwartek

Smalec domowy, … na tłusty czwartek Emotikon wink

Składniki:
– okrawki tłuszczu z wieprzowiny z przerostami mięsa 80%
– boczek ok 20% najlepiej wędzony
– cebula,
– czosnek kilka ząbków,
– pieprz,
– majeranek,
– sól
– grzyby suszone, pomidory suszone i bazylia.

Boczek i tłuszcz musi być z spora ilością mięsa, aby smalec był treściwy.Boczek i tłuszcz mielemy na sitku 6mm.

Na dno garnka można wlać z ½ szklanki wody, aby się nie przypalało. Najpierw do garnka wkładamy tłuszcz i topimy. Następnie gdy się wytopi i zaczynają powstawać skwareczki wkładamy boczek i dalej topimy.

Po stopieniu wszystkiego dodajemy cebulkę pokrojoną w kostkę i czekamy, aż się zarumieni w tłuszczu, a na koniec posiekany czosnek. Dodajemy przyprawy i sól do smaku.

Można dodać do topionego smalcu razem z przyprawami suszone grzyby lub suszone pomidory bazylią.

Przelewamy do słoiczków. Odwracamy co pewien czas podczas stygnięcia, aby skwarki równomiernie rozłożyły się w całej objętości słoika.

Przechowujemy w chłodzie lub zjadamy od razu

Smacznego

Smalec wg Arka i chlebek na zakwasie Beaty

Smalec wg Arka i chlebek na zakwasie Beaty

Smalec na chlebek:
Słoninka oraz do tego okrawki ze świąt, szynka, boczek, kiełbaska, szkoda wyrzucać Słoninkę drobno w kostkę wytapiamy na leciutkim ogniu, dodajemy okrawki też w malutką kostkę pokrojone, 2 cebule pocięte w talarki, na koniec czosnek przeciśnięty przez praskę, przyprawy odrobinkę soli morskiej (okrawki już są słone) pieprz i na koniec odrobina mleka aby kolorek był

Smacznego

Smarowidlo boczkowe Sebastiana_P

Smarowidlo boczkowe Sebastiana_P

– 1 kg boczku,

– 1kg podgardla,

– trochę kiełbasy i wszystkie ściepki np. z szynki jakie nam zostały w lodowce.

– cebula i czosnek według uznania.

To co na zdjęciu jest swojski wyrobem i wędzone w wędzarni prywatnej.

Kroimy mięso na kawałki i gotujemy na małym ogniu ok 1 godz.

Ja dodaje liście laurowe ale jak ktoś lubi zioła czy inne przyprawy to można dodać.

Po ugotowaniu mielimy wrzucając na przemian boczek kiełbasę czosnek itp. Doprawić do smaku i wcinać hehehhe.

Smacznego

Dziękujemy za przesłanie zdjęć i przepisu

Boczek smarowny

Boczek smarowny


Składniki:
– boczek, nie za chudy, ale i nie za tłusty
marynata aromatyczna na sucho
– woda

Boczek skórujemy i kroimy w kostkę tak ok 2×2 lub 3×3 cm. Dodajemy 20-24g marynaty na kg boczku. Mieszamy i odstawiamy w nakrytym naczyniu do lodówki na 2-3 dni. Następnie wkładamy wszystko do garnka i dolewamy ok 1 cm wody od dna. Stawiamy na małym ogniu i dusimy pod nakryciem do stanu miękkości ok 2-3 godziny. Potem jeszcze ok 30 min bez nakrycia celem odparowania wody. Kończymy duszenie, jak mięso daje się rozcisnąć widelcem.

Na ciepło rozgniatamy mięsko widelcem, mieszamy i napełniamy na gorąco w czyste słoiczki. Zakręcamy, odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia.

Następnie przechowujemy w lodówce.
Smak smarówki jest w kierunku mielonki tyrolskiej.

Smacznego

Smarówka skwarkowa

Smarówka skwarkowa

Składniki:
– skwarki z topienia smalcu, mocno spieczone
– cebula prażona lub smażona
– pieprz 1,5g/kg
– papryka słodka dużo
– sól 20g/kg

Do skwarek po ostygnięciu dodać sól i przyprawy oraz cebulę. Wymieszać. Zemleć na sitku 2-3mm. Napełnić w słoiczki. Przechowywać w lodówce.

Do szybkiego zużycia.

Smarówka ze skwarek

Smarówka ze skwarek


Składniki:

– skwarki z topienia smalcu 1kg

– cebula prażona lub czosnek,

– pieprz 1,5g/kg

– papryka słodka 2-3g/kg

– sól 18-20g/kg

– jelita grube wieprzowe

Skwarki po ostygnięciu zemleć na sitku 2-3mm. Dodać przyprawy i jeszcze raz zemleć.Napełnić osłonki najlepiej jelita grube lub poliamidowe, albo słoiczki. Parzyć w wodzie o temp ok 75 stopni ok 15 min Smarówkę w jelitach naturalnych wędzić w temp do 35 stopni max ok 2-3h. Studzić, zajadać ze smakiem 🙂

Smalec domowy

Smalec domowy

Składniki:

– okrawki tłuszczu z wieprzowiny 80%

– boczek ok 20%

– cebula,

– pieprz,

– majeranek,

– sól

– grzyby suszone i zmielone na pył, pomidory suszone i bazylia.

Boczek i tłuszcz mielemy na sitku 6mm.

Najpierw do garnka wkładamy tłuszcz i topimy. Następnie wkładamy boczek i dalej topimy.

Na dni garnka można wlać z ½ szklanki wody, aby się nie przypalało. Po stopieniu dodajemy cebulkę pokrojoną w kostkę i czekamy, aż się zarumieni w tłuszczu. Na koniec dodajemy przyprawy i sól do smaku.

My do jedną część zrobiliśmy bez dodatków. Drugą z dodatkiem suszonych grzybów, a trzecią z dodatkiem suszonych pomidorów i bazylii. Przelewamy do słoiczków. Odwracamy co pewien czas podczas stygnięcia, aby skwarki równomiernie rozłożyły sie w całej objętości słoika.

Od lewej bez dodatków, z grzybami i po prawej z pomidorami.

Tak przygotowany smalec po zastygnięciu można przechowywać w zimnej piwnicy lub lodówce nawet kilka miesięcy. Sprawdzone.

Metka cebulowa – beiota

Metka cebulowa – beiota

Przepis dla tych co nie mają wędzarni! Bardzo prosty.

Składniki:
– boczek, raczej chudy
– sól 20g/kg
– pieprz 1,5g/kg
– majeranek 0,3g/kg
– cebula prażona 10g/kg

Boczek oskórować, pokroić w kostkę i zasolić. Po 48h zemleć na sitku 3mm, dodać przyprawy oraz cebulę, wymieszać. Nabić w osłonki białkowe lub grube jelita.
Gotowe można zajadać.
Można też dla podniesienia smaku jeśli ktoś ma wędzarnię podwędzić dymem o temp do 35 stopni 1-2 godzinki. Będzie jeszcze lepsza.

Smacznego 🙂

Smalec z dzika z grzybami

Smalec z dzika z grzybami

Składniki:

– okrawki tłuszczu z dzika z przerostami mięsa, słonina

– cebula,

– pieprz,

– majeranek,

– jałowiec mielony,

– grzyby i pomidory suszone,

– sól

Okrawki mięsa i słoninę z dzika (o tej porze roku dzik są tłuste, słonina na karku na dwa palce) zemleć na sitku 6-8mm.

Włożyć do garnka i topić na małym ogniu aby nie przypalić..

Po stopieniu odlewamy klarowny tłuszcz i mamy smalec do innych wyrobów.

Następnie dodajemy cebulkę pokrojoną w kostkę, suszone grzyby i przyprawy oraz można dodać suszone pomidory i czekamy, aż się zarumieni cebulka w tłuszczu.

Na koniec dodajemy sól do smaku.

Przelewamy do słoiczków.

Odwracamy co pewien czas słoiczki podczas stygnięcia, aby skwarki równomiernie rozłożyły sie w całej objętości.

Tak przygotowany smalec po zastygnięciu można przechowywać w zimnej piwnicy lub lodówce nawet do 8-10 miesięcy. Sprawdzone.

Smacznego