Zapiekanka pieczarkowa

Zapiekanka pieczarkowa – wspomnienie dzieciństwa

Składniki:

– pieczarki – ok. 0,75 kg (duże i twarde)

– bułki (według upodobania, najlepiej nie „dmuchane”)

– ser typu mozzarella – ok.0,5 kg (lub inny, który się dobrze topi),

– 2-3 łyżki oleju,

– przyprawy: sól, pieprz i ulubione zioła (u mnie najczęściej czosnek niedźwiedzi, suszone pomidory, bazylia),

keczup domowy (opcjonalnie)

Sposób przygotowania:

Pieczarki obrać, opłukać i starkować na tarce o dużych oczkach. Na patelnię wlać olej, rozgrzać i wsypać pieczarki. Dusić na dość dużym ogniu, aby oddały trochę wody. Nie muszą być jednak całkowicie odparowane. Podczas smażenia doprawić do smaku i dosypać zioła. Można dodać trochę keczupu, niezbyt dużo żeby nie zabić smaku pieczarek. Zestawić patelnię z ognia i włączyć piekarnik – grill, żeby się już nagrzewał. Bułki przekroić, jak na kanapki, ser starkować na dużych oczkach. Na bułki układać dość gruba warstwę farszu i posypywać serem. Przygotowane zapiekanki ułożyć na blachę i wstawić do piekarnika. Zapiekać ok. 10 min w temp. 180 st.  z włączonym grillem. Czas zapiekania należy kontrolować, bo zależy od tego jak sprawuje się nasz piekarnik. Mocno zbrązowiały ser jest gorzki.

Oczywiście skład i dodatki należy modyfikować według własnych upodobań, np. można dodawać na farsz plastry pomidora lub papryki. Nasze dzieci uwielbiają wersje najprostszą J.

Sposób na szybką kolację i odświeżenie bułek.