Archiwum kategorii: Chleby, bułeczki beny

Chleb żytni chłopski beny

Opis chlebka znajdziecie również na forum: Chlebki beny

Podaję składniki na jeden bochenek:

1 paczka suszonych drożdży,
0,25 szklanki ciepłej wody
(ja dodałam 0,75 szklanki zakwasu żytniego i 2 łyżeczki drożdży ok. 4g)
1 szklanka wody po gotowaniu ziemniaków
1 łyżka brązowego cukru
1 łyżka masła, smalcu lub tłuszczu wytopionego z bekonu
1,5 łyżeczki soli
1,5 szklanki mąki żytniej
2-2,5 szklanki mąki pszennej chlebowej lub zwykłej
masło do posmarowania chleba po upieczeniu

Jako, że nie lubię się przemęczać, skorzystałam z pomocy automatu do chleba. wrzuciłam wszystkie składniki (mąki pszennej 2szk.) i wymieszałam na programie do mieszania drożdżówek. Chleb mieszał się 10 min (trzeba kontrolować ilość mąki pszennej żeby nie wyszedł gniot), odpoczywał 10 min i znów mieszał się 15 min. Oto efekt:

Ciasto było dość twarde, ale elastyczne.
Przełożyłam je do naoliwionej miski i wstawiłam do wyrośnięcia do piekarnika z włączoną żarówką:

Ciasto powinno podwoić objętość. Taki był efekt po ok. 40 min.

Wyjęłam ciasto na blat kuchenny, wybiłam je , uformowałam coś na kształt bochenka, włożyłam do wysmarowanego naczynia żaroodpornego i ponownie wstawiłam do piekarnika do wyrośnięcia:

Efekt po ok. 30 min.:

Wybrałam ciasto, piekarnik nagrzałam do 190 stopni w środku umieściłam pojemnik z wodą. Chleb nacięłam kilkakrotnie i piekłam 50 min. Oto efekt:

Miał miękką skórkę i puszysty środek. Nam bardzo smakował ze smalcem i szczypiorkiem

Polecam i życzę smacznego Bena

Chlebek beny

Lubię smaczne chleby, ale nie koniecznie lubię je ugniatać
Preferuję chleby na zakwasie naturalnym i jeżeli to tylko możliwe unikam drożdży
Chcę się pochwalić przepisem, który stosuję już od dawna i nigdy mnie nie zawiódł

Przepisy na moje chlebki są również na forum. Zapraszam: Chlebki beny

Składniki:
1 kg mąki pszennej
0,75 szklanki otrębów pszennych
0,75 szklanki płatków jęczmiennych
0,75 szklanki pestek słonecznika(lub dyni wedle uznania)
0,75 szklanki nasion lnu
0,5 l letniej wody
0,5 l wody gazowanej
3 łyżeczki soli,
1,5 łyżeczki cukru
ok. 0,25 l zakwasu żytniego

Sposób wykonania:
Wszystkie suche składniki wsypuję do miski i dokładnie mieszam drewnianą łychą.

Następnie wlewam wszystkie płyny.

Po dokładnym wymieszaniu odbieram do słoika 4 łyżki ciasta na następny chleb.

Pozostałe ciasto przelewam do dwóch wysmarowanych tłuszczem i wysypanych otrębami keksówek (wymiar standardowy). Ciasto powinno wypełniać formy w połowie.
Keksówki wstawiam na noc do piekarnika z włączoną żarówką.

Rano są pełne ciasta.

Wyjmuję ciasto z piekarnika. Piekarnik nagrzewam do 180C, wierzch ciasta smaruję olejem i piekę przez 1h10min (kiedy bardzo się lenię nie wyjmuję ciasta przed nagrzaniem piekarnika, a jedynie smaruję je olejem i nagrzewam razem z piekarnikiem , nie zauważyłam znaczącej różnicy)

Plecam!! Jeżeli ktoś lubi nasiona oczywiście!
Mimo, że chleb na zakwasie, to można go zacząć mieszać przed północą a na 8 rano mieć gotowy i pachnący

Smacznego Bena