Archiwum kategorii: Moje wędzarnie

Broil King Monarch 390

Nowe urządzenie w mojej stajni. Grill gazowy z rożnem.

Długo za mną chodził taki grill.

Mam dwa murowane własnej roboty na węgiel. Miałem kilka tanich marketowych metalowych też węglowych, ale zakończyły żywot na złomie.

Sporo czytałem, szukałem i oglądałem w sklepach. Najpierw budżet wynosiła do 2000zł, ale nic w tej cenie solidnego nie mogłem znaleźć. Im więcej oglądałem grilli na żywo tym budżet rósł. 2500, potem 3000zł.

Zacząłem szukać informacji u źródeł czyli na amerykańskich i kanadyjskich stronach. W końcu kto jak kto, ale BBQ i wyroby z grilla to ich specjalność. Czytałem na temat grilli amerykańskich, kanadyjskich i australijskich. N polskich forach i grupach grillowych też jest sporo informacji.

Po wielu dniach poszukiwań na grupie grillowej trafiłem na Pana Andrzeja Gibas z firmy Nagrillu. Pan Andrzej ma dużą wiedzę o grillowaniu i potrafi doradzić co jest nam potrzebne.

Raz kozie śmierć pomyślałem.

Z wędzarniami też tak było, najpierw jedna, a potem…. i mam już osiem. Nawet żonie nie mówiłem ile to będzie kosztować. Jak coś przygotuję z nowego grilla to może łatwiej będzie porozmawiać 🙂

Wybór padł na kanadyjskiego grilla Broil King Monarch 390 z rożnem. Dla 4-6 osób powinien wystarczyć tak pomyślałem. Na czymś trzeba się nauczyć grillowania na grillu gazowym.

Atutem była też gwarancja 25lat na piekarnik i 10lat na palniki.

Zamówiony, dostarczony w ciągu 48h. Karton ogromny i ciężki. Przyjechało wszystko na palecie. Szukając grilla patrzyłem przede wszystkim na wagę. Wiadomo, że im cięższy tym solidniejszy.

Troszkę się zdziwiłem po jego otwarciu. Myślałem, że będzie w całości, a tu trzeba było trochę poskładać puzzli.

Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Składanie tylko nadzorowałem, ponieważ mój syn chętnie zabrał się do składania. Super, zawsze to jakieś rozwijające zajęcie. Instrukcja jest prosta i przejrzysta, składanie nie nastręcza jakiś trudności.

Do rana nie chciało się czekać, ani mi, ani synowi to składanie odbywało się w nocy przy latarce 🙂 Trochę ponad dwie godzinki i gotowe!

Do tego duży karton akcesoriów i można zaczynać.

Grill Broil King jest produkowany w Kanadzie i powiem, że po zmontowaniu czuć jego jakość i solidność.

W standardzie posiada zestaw rożna obrotowego z elektrycznym napędem, zobaczymy jak będą smakowały kurczaki z takiego rożna. Do rożna jest dodatkowy boczny palnik.

Kuchenka boczna też jest i na niej mi zależało, teraz jeszcze musze dokupić płytę żeliwna na nią i będzie pomocniczy grill np do zapiekania bułek.

Jest tam jak piszą system PGT Performance Grilling Technology, ale o tym przekonam się raczej podczas grillowania, czyli za jakiś czas.

Dwustronne ciężki, żeliwne ruszty, takie serduszka to fajne rozwiązanie. z jednej strony zakończone na ostro, a a po odwróceniu bardziej płaskie z odprowadzeniem tego co spływa. Dlatego takie serduszkowe. Dodatkowo zakupiłem płaską płytę żeliwną wymienna z jednym z rusztów.

Obudowa komory nie jest z blaszek jak w większości grilli, ale jest to odlew z jakiegoś stopu.

Nie będę opisywał specyfikacji, bo komu się chce to czytać. Na stronie Broil King jest dostępna jakby ktoś chciał czytać. Mi bardziej zależy na efektach grillowania.

Pierwsze wrażenia

Po pierwszym użyciu stwierdzam, że z grillami jest tak samo jak z wędzarniami, nawet jak umie się to robić, to każdej wędzarni, czy grilla trzeba się nauczyć.

Po kilkunastu grillowaniach mogę śmiało napisać, że to jest to. Szybko się uruchamia, fajnie grilluje, oraz wypieka potrawy. Rożen jest super, a kurczak z niego idealny.

Jedyne czego mi brakuje to wielkości rusztu, mógłby być większy. Dym do aromatyzacji wytwarzam z pudełka z zrąbkami.

Zużycie gazu tez nie jest jakieś duże. Butla starcza na spokojnie 10 grillowań.

Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe

Smacznego

Wędzarnia nr 8 – Smoker BBQ

Moje wędzarnie już trochę lat mają, a właśnie pojawiła się na rynku nowa wędzarnia z funkcją BQQ . Tego jeszcze nie próbowałem. Wędzenie i barbecue? Trzeba to przetestować i posmakować.

Barbecue w Polsce

kojarzy się raczej z przyjęciem lub grillem, czasem z sosem. Wędzone barbecue nie jest klasycznym wędzenie, ale też nie jest grillowaniem. Barbecue to kilkuetapowa metoda przygotowywania mięsa. Taki slow food. Grillowanie natomiast jest procesem szybkim. Do barbecue mięso przygotowuje się w całych elementach, nie jak na grillu w plastrach, kawałkach. Wędzenie to osobny proces. Za pomocą tego smokera mięso wieprzowe jak np. karkówka, łopatka, żeberka, czy wołowe np. atrykot, mostek, nawet drób jak indyk lub kurczak można wędzić jak w zwykłej wędzarni, ale można też wędzić i piec oraz tylko piec bez dymu. W odróżnieniu od tradycyjnego wędzenia proces przebiega w znacznie wyższych temperaturach, znacznie powyżej 100 stopni Celcjusza, czyli zachodzi tu wędzenie z jednoczesnym pieczeniem. Pewnie już słyszeliście o szarpanej wołowinie. Spróbujemy za pomocą smokera BBQ Borniaka przygotować takie mięsiwo. Prawda, że ciekawe to urządzenie.

Na pewno są w naszym kraju miłośnicy barbecue, jednak metoda ta nie jest jeszcze spopularyzowana. Może dzięki temu urządzeniu szarpana wołowina w dymie bukowym, czy olchowym zawita na naszych stołach.

Teraz o nowym urządzeniu

Smoker BBQ firmy Borniak to kolejne urządzenie, które uzupełniło moją kolekcję wędzarni. Urządzenia tego typu są bardzo popularne w Ameryce, Australii oraz na zachodzie Europy. Smoker BBQ firmy Borniak pozwala na wędzenie mięs z jednoczesnym jego pieczeniem w temperaturach do 150 stopni Celcjusza. Można też w nim tylko wędzić jak w klasycznych wędzarniach szafkowych, które już opisywałem. Smoker dostępny jest w dwóch wersjach 70 i 150L. Moje nowe urządzenie to smoker Digital BBD-70. Wersja wykonana z blachy nierdzewnej różni się od poprzednich moich wędzarni tej firmy. Różnice widać na pierwszy rzut oka.    

Drzwiczki maja solidne zawiasy oraz nowe uszczelki silikonowe, bardzo elastyczne. Dodatkowo posiadają dość mocne magnesy. Drzwiczki i cała komora jak podaje producent jest lepiej izolowana. Dzięki temu będzie łatwiej wędzić w niższych temperaturach. Szczególnie iż, moja wędzarnia stoi na zewnątrz pod altaną. Nagrzanie pustej wędzarni do 120 stopni przy temperaturze otoczenia 15 stopni następuje bardzo szybko.

W zestawie jest również nowy generator dymu z regulacja dolotu powietrza oraz pokrywą, który jest zasilany dedykowanymi zrębkami. Regulacja dopływu powietrza jest potrzebna, ponieważ zasobnik posiada pokrywę, która skutecznie blokuje dopływ powietrza. Przesuwanie dźwigienki dopływu powietrza powoduje zmniejszenie lub zwiększenie ilości wydostającego się z smokera dymu. Moc grzałki generatora to 115W. Zużycie zrębek wynosi średnio około 250ml na godzinę, a zasobnik generatora pozwala na 6-8 godzin wytwarzania dymu. Taki generator powinien śmiało zasilić dymem komorę o pojemności nawet 200 litrów, czyli typowa beczkę od której kiedyś zaczynałem wędzenie i podłączałem również do niej wcześniejsze modele posiadanych generatorów dymu.

Smoker posiada również nowy elektroniczny panel sterowania na którym ustawiamy żądaną temperaturę w komorze i uruchamiamy grzałkę.

Komora wędzarnicza Smokera wyposażona jest w grzałkę 1000W z radiatorem i osłoną. W przypadku klasycznej wędzarni moc grzałki jest dwa razy mniejsza. Dzięki temu komorę można rozgrzać, aż do 150 stopni! Na wyposażeniu komory znajduje jest miseczka na spalone zrębki do której nalewamy nieco wody, aby się wygasiły po zepchnięciu z podajnika generatora. Smoker posiada równie misę, brytfannę ociekową która służy zbieraniu tłuszczu wytapiającego się podczas pieczenia mięs. Podczas wędzenia i pieczenia mięs należy tak ją umieścić, aby tłuszcz i soki nie kapały na misę ociekową, a skapywały do brytfanny. Najlepiej tą brytfannę umieścić minimum na drugiej półce licząc od dołu. Nadmiar tłuszczu należy bezwzględnie usuwać! Komora posiada podobnie jak w starszej wersji kominek wylotowy z szybrem, a wewnątrz pod nim chwytacz ewentualnych skroplin. Na wyposażeniu są także trzy kije wędzarnicze, ruszt do wędzenia oraz pięć haków podwójnych do ryb i pięć typu S do wędlin.

Z uwagi na to, iż generator dymu wytwarza ciepło podczas pracy rozgrzewa on również komorę wędzarnicza. Jeśli ktoś chciałby tyko wędzić mięso w tym urządzeniu w zakresie temperatur 20-60 stopni warto dokupić do niego przystawkę do wędzenia na zimno, która pozwoli na wychłodzenie dymu dostarczanego do komory wędzarniczej. 

Fajnym dodatkiem do smokera BBQ są przyprawy do mięsa i ryb BBQ Borniak. Mi do gustu szczególnie przypadała Magic Dust!

Trochę o użytkowaniu, wykorzystaniu i pomysłach na wyroby z nowej wędzarni-smokera.

Smoker można wykorzystywać jak zwykłą wędzarnię i o tym już pisałem wcześniej. Działa tak samo z tą przewagą, że jest lepiej izolowany i szybciej się nagrzewa oraz utrzymuje zadaną, nawet wysoka temperaturę.

Co można wykonać w tym urządzeni? Przede wszystkim wszelkiego rodzaju mięsiwa tzw. szarpane. To już klasyka wykorzystania takiego urządzenia. Szczególnie w USA. W internecie jest mnóstwo przepisów z tego typu wyrobami, czyli pulled pork.

Można tak również przygotować mięso drobiowe oraz uwędzić na gorąco rybę na obiad. Pomysłów można zastosować wiele wykorzystując wędzenie i pieczenie mięsa jednocześnie.

Tu kilka moich wyrobów BBQ

Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe

Smacznego

Wędzarnia nr 7

Wędzarnia Booxasmoker

Moja nowa wędzarnia od Booxasmoker !

Trochę inna wędzarnia skrzynkowa. Połączenie drewna z elektryką, a nawet elektroniką.

Skrzynka drewniana grube ścianki z ociepleniem, na kółkach i baaardzo ciążka. Ponad 80kg wagi to może być minus, ale za to jest solidna. Niestety trzeba z dwóch chłopa do zdjęcia jej z palety.

Solidnie opakowana. Wewnątrz akcesoria

Kratka do wędzenia w zestawie

Haki do mięsa i ryb też

Kije wędzarnicze oraz unoszony dach

Do tego centrum dowodzenia, czyli sterownia

Mamy tu włącznik zasilania, sterownik temperatury, włącznik grzałki oraz dmuchawy do osuszania wędlin, a także pokrętło do sterowania siłą nadmuchu pompki generatora dymu DYMBOX.

Takie połączenie nowoczesności z tradycją.

Z tyłu mamy wylot dymu, otwory z regulacją, której nie ma potrzeby używać.

a wewnątrz grzałki, deflektor oraz czujnik temp i zabezpieczenie przeciw pożarowe!

W dnie jest otwór, wylot dmuchawy, a od podłogą wentylator oraz pompka Dymboxa.

Opis ze strony producenta:

  • Drewniana konstrukcja.
    Podwójne ściany z suszonego drewna, łączonego metodą na tzw. pióro. Wpust z wewnętrzną izolacją termiczną.
  • Wyposażona w grzałkę elektryczną.Wymaganą temperaturę w komorze wędzarni osiągamy dzięki zainstalowanej grzałce elektrycznej o mocy 2000 W, sterowanej cyfrowym regulatorem temperatury z algorytmem PID. Żądaną temperaturę sterownik utrzymuje z dokładnością do 1°C. Maksymalna temperatura komory wędzarniczej ograniczona jest elektronicznie do 100°C. Wędzarnia posiada zabezpieczenie, które w przypadku osiągnięcia temperatury komory 200°C w pobliżu grzałki rozłączy zasilanie uniemożliwiając powstanie pożaru.
  •  Zawiera wysokiej klasy generator dymu firmy DYMBOX.
    Naturalny dym uzyskujemy za pomocą generatora dymu wytworzonego z grubościennej stali nierdzewnej, paląc zrębki wędzarnicze.
Wędzarnia
 
Osuszanie:
– włączamy zasilanie, następnie dmuchawę, warto też unieść daszek i jeśli trzeba włączyć grzałkę po ustawieniu jej na 40st.
Po osuszeniu wędzimy, czyli jeśli jest potrzeba włączamy grzałkę i zadajemy żądaną temperaturę, podpalamy zasypanego zrębkami dymboxa do którego wchodzą dwa litrowe kubki zrębek.
Otwór do zapalenia zrębków
Wędzimy do uzyskania żądanej barwy
Przed wędzeniem
Po wędzeniu
W trakcie włożyłem słoninę i ser żółty oraz twarogowy 🙂
Jeśli pieczemy to podnosimy temperaturę na sterowniku do 85-90 stopni i uzyskujemy taki efekt
 
Przed wędzeniem
po pieczeniu
jeszcze gorące 🙂
Warto na dno wędzarni położyć folię, ale nie z tyłu. Tam jest czujnik wrażliwy na zwarcie i jeśli dotkniemy folią zrobimy jego zwarcie i musimy szukać nowego, a wędzarnia będzie grzała na max.
Warto też z folii zrobić jednorazowy pojemnik na skropliny z Dymboxa

Wrażenia:Pozytywne, duża komora, łatwo się wędzi, czasem zrąbki potrafią się zawiesić, ale wystarczy uderzyć w dymboxa i opadną. Na jedno wędzenie zużywam 2-4l zrębków. Smak wędlin bdb. Raczej trudno tu coś zepsuć, chociaż jak ktoś chce to da radę 😉 Co bym zmienił? Kije na okrągłe z drewna liściastego. Wykonałem sobie też pręty 3mm z drutu nierdzewnego do wędzenia ryb, suszenia owoców i mięsa oraz zamocowałem na bokach uchwyty ułatwiające transport. Teraz czas na test zimowe, ale na to trzeba poczekać 🙂

To kolejne udane wędzenia w wędzarni Wojtka.

Smacznego i udanych wyrobów

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Smacznego

Wędzarnia nr 6, grill i piec chlebowy

beiot 2017/2018

Nowy projekt i zadanie do wykonania!

Spróbuję połączyć funkcjonalność i wygląd. Zobaczymy czy spodoba się Wam mój nowy pomysł.

Wszystko powstało w mojej głowie i projektu nie zrobiłem, jak zawsze 🙂 Po analizie konstrukcji wielu takich urządzeń z uwzględnieniem jakość przedstawionych wyrobów przez ich właścicieli oraz rad kolegów WB, a także posiadanych własnych doświadczeń postanowiłem zbudować własnoręcznie wędzarnię dla mnie, grill dla dzieci i piec chlebowy żonie. Wszystko pod jednym dachem w jednym miejscu, obok siebie, razem, ale tak, aby jedno nie przeszkadzało drugiemu i można było upiec wspaniała domowa pizzę, czy pachnący chleb na zakwasie, przyrządzić na grillu pyszną pieczeń oraz uwędzić smaczne i zdrowe wędzonki czy kiełbasy. Do tego musi być to proste tak, aby urządzenie nam nie przeszkadzało, a ułatwiało pracę oraz było energooszczędne.

Aby nie był to typowy kombajn-pomnik każdy z segmentów tego zestawu ma być samodzielny i funkcjonalny i mieć najlepsze cechy każdego z tych elementów. Podstawa całości będzie wspólna wykonana z cegły klinkierowej, a serce każdego elementu będzie już samodzielne i wykonane z najlepszych dla niego elementów. Będzie to połączenie cegły, szkła, szamotu, cementu i drewna i metalu.

Dlaczego? Powtórzę, ponieważ najważniejszy jest dla mnie odpowiedniej jakości wyrób, końcowy efekt naszej pracy, który ma być zdrowy, ładny dla oka i łatwy do wykonania. Wygląd całego obiektu to sprawa drugorzędna.

Wędzarnia oczywiście będzie miała komorę wędzarniczą z drewna. Jest to sprawdzony już przeze mnie osobiście i innych kolegów oraz koleżanki WB materiał na taką budowlę. Tego typu wędzarnię już wcześniej opisywałem.

Grill będzie wykonany z cegły klinkierowej i szamotowej z rusztem metalowym.

Piec chlebowy wybrałem o kształcie kopułowym. W literaturze znalazłem informację, iż jest to najlepsza forma, kształt do pieczenia pieczywa. Ciepło rozchodzi się równomiernie do naszego wyrobu. Kopuła wykonana z szamotu będzie dodatkowo izolowana. Natomiast podstawa pieca będzie zawierała znaczną ilość tłuczonego szkła i pokryta zostanie szamotem.     Na efekt moich prac należy jeszcze trochę poczekać. Niestety pogoda zatrzymała prace murarskie w październiku. W nocy temperatury spadają nawet do -6 stopni.

Na efekt długich prac należy jeszcze poczekać. Niestety pogoda zatrzymała prace murarskie w październiku. W nocy temperatury spadają nawet do -6 stopni.

Wędzarnia

– podstawa (palenisko) murowane z cegły klinkierowej bezpośrednio pod wędzarnią, bez kanałów. Miałem zrobić dodatkowo kanał ok 2m długości, ale syn mi podpowiedział: Twoja wędzarnia wędzi dobrze, to po co komplikować. Uznałem, że lepsze jest wrogiem dobrego i wędzarnia będzie bliźniaczo podobna do obecnej z paleniskiem bezpośrednim.

  • szuflada zamiast drzwiczek
  • wymiar podstawy z cegły 4×4 cegły i wysokość 7 cegieł
  • zamiast stropu tylko wylewka w formie wieńca na grubość jednej cegły
  • izolowanie cegły od posadzki papą

– komora wędzarnicza drewniana, drzwi dwuskrzydłowe, dach nie podnoszony, dwie klapy dymowe z przodu i z tyłu. Ściana deska, wełna, deska i na 1/3 od dołu blacha czarna. Od wewnątrz deska liściasta lub 100% deska ,czyli balik 4-6cm. Taki jest pomysł, a jak będzie zobaczymy wkrótce.

Skrzynia komory wędzarniczej gotowa. Wymiary 102x102x175m do góry płaskiego dachu

Postawiona na murowane palenisko pasuje idealnie. Teraz obicie wewnątrz deską 12mm, pomiędzy deski dałem wełnę kominkową.

Tak wygląda wędzarnia

a wewnątrz tak wyszło.

Rozmieszczenie wsporników pod kije wędzarnicze: 61cm, 102cm i 147cm mierząc od dołu komory wędzarniczej

Szuflada paleniska spisuje się znakomicie!

Kanał dymowy, a raczej jego brak. Sprawdza się

w 100%

Pierwszy wsad

No i efekt wędzenia

Grill

  • murowany z cegły klinkierowej, dno paleniska z cegły szamotowej na wylanym, zbrojonym stropie
  • wymiar kratki kupionej w markecie budowlanym

Palenisko grilla wyłożone płytkami szamotowymi

Dodatkowo dałem luźno ułożoną warstwę płytek szamtowych

Pierwsze grillowanie

Piec chlebowy

  • podstawa szerokość 5,5 cegły, długość 5 cegieł.

Wysokość całkowita na 10 cegieł.

Dno do 5 cegieł wysokości wypełnione bloczkami i zasypane keramzytem, na to wylewka zbrojona drutem na grubość jednej cegły.

Następnie wypełnienie z szkła tłuczonego na całej powierzchni na wysokość 3 cegieł i na to cienka wylewka betonowa ok 1-2cm, zbrojona.

Na wylewkę przyklejone płyty szamotowe. Płyty klejone na zaprawę szamotową z dodatkiem cementu. 4:1. Fuga nie wypełniana, płyty ułożone na styk.

– na tak wykonaną podstawę zakupiłem piec chlebowy kopułowy z szamotu z firmy Kominkidelux.

Komplet składa się z czterech części kopuły i dwóch elementów korytarza z otworem na komin, płyt szamotowych pod piec, drzwiczek przystawnych z termometrem, worka zaprawy szamotowej, dodatkowo siatki i wełny do ocieplenia.

Budowa z uwagi na mrozy przerwana.

Wiosna 2017

Budowy ciąg dalszy 🙂

Dzisiaj zamontowałem serce pieca chlebowego. Praca nie jest trudna, ale wymaga cierpliwości i pomocy drugiej osoby. Kopuły posklejane zaprawą szamotową z dodatkiem 20% cementu

Od czoła otwór wejściowy do pieca chlebowego obmurowany cegłą

Kopuła została zaizolowana otrzymaną wełną. Wystarczyło na dwie warstwy. Na to siatka i oklejone wszystko zaprawą szamotową z dodatkiem ok 20% cementu.

Teraz wypalanie pieca. Powoli coraz wyższa temperatura. Pierwszy raz do 100 stopni przy czwartym było w piecu 240.

Pierwsze wypieki z nowego pieca

Efekt jest zadowalający. Wszyscy z rodzinki zadowoleni.

Koszt całkowity budowy to około 5000zł nie licząc własnej pracy.

Warto było. Wędliny sa jeszcze lepsze. Niema to jak wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim!

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Książki z przepisami znajdziecie w księgarni wydawcy Świat Książki

Smacznego

Wędzarnia nr 5

Mój prezent gwiazdkowy 2015 – Borniak UW150

Otrzymałem pod choinkę to o czym jak nie marzy to na pewno myśli każdy domowy zadymiacz, czyli wędzarnię 🙂

Jest to kolejna wędzarnia w mojej „stajni” i mam nadzieję, że nie ostatnia. Mam już pięć wędzarni i cztery dymogeneratory, trzech typów.

Wędzarnia ta to Borniak model UW 150 w wersji zmodernizowanej i wykonanej z nierdzewni. Mam też borniaka UW-70 i Bradleya 6rack, ale były one często za małe. Ten model spełnia moje oczekiwania odnośnie wielkości komory wędzarniczej. Ma jak podaje producent 150l objętości.

To co zauważyłem w porównaniu do starszego modelu UW-70 to komora ma lepsze, mocniejsze zawiasy; ociekacz na ewentualne skropliny z otworu dymowego z szaberkiem; grzałka posiada radiator.

Generator dymu również jest zmodyfikowany. Teraz zrębki nie są spalane bezpośrednio na grzałce, a na osłonie nad grzałką.

Zauważyłem, że ślimak podający zrębki ulega w mniejszym stopniu pokryciu zwęglonym drewnem. Ułatwia to czyszczenie i wydłuża czas pomiędzy czyszczeniami spirali. Ponadto wydaje mi się, że dym jest jakby łagodniejszy w zapachu, a wyroby są bardziej nasycone i wizualnie lepiej wybarwione.

Tak wygląda to co ląduje po wędzeniu z generatora do miseczki:

W stosunku do wyrobów wędzonych w wędzarni tradycyjnej, gdzie spalam drewno pozbawione kory wędzonki mają inna barwę i smak oraz zapach.

Nie wiem jak to określić, ale wyroby z borniaka są bardziej “dworskie”, a z wędzarni tradycyjnej bardziej “chłopskie”. Nie można powiedzieć, że jedne są lepsze od drugich.

Wcześniej gdy używałem wędzarni szafkowych z generatorami jakie posiadam, to wędziłem zazwyczaj na zimno. Są one doskonałe do tego typu wędzenia. Z pieczeniem radziły one trochę gorzej niż wędzarnia tradycyjna. Jest to zrozumiałe ze względu na rodzaj źródła ciepła.

Nową wędzarnie z uwagi na to, że jest tak ładnie wykonana postanowiłem ją postawić w nowej masarni która powstaje, czyli pod dachem. Zamierzam jeszcze nad nią zamontować okap kuchenny z wentylatorem, który będzie zbierał dym swobodnie wypływający z kominka wędzarni. Na razie, aby wypróbować wędzarnię podłączyłem kominek wylotowy rura Spiro do komina, jednak nie jest ona włożona do otworu, a przystawiona z pozostawieniem przestrzeni przez którą zasysane jest również powietrze z pomieszczenia. Taki sposób odprowadzenia spalin powoduje, że nie ma niepotrzebnego, dodatkowego ciągu w komorze wędzarniczej borniak, który zabierałby ciepło, dym i mógłby spowodować zapłon zrębek.

Pierwsze wędzenie padło na wędzonki z dzika peklowane na mokro z dodatkiem serwatki. Wyroby po 10 dniowym peklowaniu ociekały przez dobę w pomieszczeniu o temp. 6 stopni. Następnie na hakach i w siatkach wędzarniczych trafiły do wędzarni borniaka.

Proces wędzenia w borniaku przebiegał następująco:

I. Suszenie: włączone zasilanie dwóch grzałek, temperatura na termostacie 50 stopni, szyber kominka całkowicie otwarty, wentylator kanałowy włożony zamiast generatora. Czas ok. 30 min.

II. Wędzenie: włączone zasilanie jednej grzałki, temperatura na termostacie 40 stopni, szyber kominka pod kątem ok. 45 stopni, podłączony i włączony generator z zasypanymi zrębkami bukowymi. Czas wędzenia ok. 5-6h do uzyskania ładnej pomarańczowo-żółtej barwy

Tak wyglądają wyroby po wędzeniu:

To ilość zrębek pozostałych po wędzeniu:

III. Pieczenie: włączone zasilanie dwóch grzałek; temperatura na termostacie 90stopni, szyber kominka zamknięty, generator wyłączony. Czas pieczenia do uzyskania w każdym kawałku mięsa temperatury około 70stopni. Czas uzależniony jest od grubości wyrobów.

Tak wyglądały wyroby po pieczeniu:

Wrażenia po wędzeniu:

– bardzo pozytywne

– po osuszeniu zostawiłem wędzarnię i wędzonki na 3h, po powrocie stwierdziłem, że nic się nieprzewidzianego nie wydarzyło. Z uwagi na przepisy PPo

Ż lepiej każda wędzarnię co jakiś czas dozorować.

– wyroby, prawie same się wędzą, minimum zaangażowania ze strony zadymiacza

– wyroby wyszły bardzo dobrze, aromat i smak znakomity, lecz inny niż w przypadku wędzarni tradycyjnej

– objętość komory wystarczająca

– zużycie zrębek chyba mniejsze niż przy starszym generatorze. Jeden zasyp wystarcza na 8-9h wędzenia i jeszcze coś zostaje w zasobniku

To przekroje wykonanych wyrobów:

Dodatkowo dołączam pomiary elektryczne takie wędzarni podczas cyklu wędzenia otrzymane od kolegi Krzysztofa Mokwa:

Serdeczne podziękowania kol. Krzysztofowi za dokonane pomiary.

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Smacznego

Stół myśliwski

beiota i beny

Pierwszy mój taki zestaw wyrobów z dziczyzny na imprezę mojego koła łowieckiego.

Na stół zrobiłem wyroby z dzika i jelenia:

– kiełbasa myśliwska:

– kiełbasa jałowcowa:

– kiełbasa z dzika w kątnicy:

– palcówka:

– kiełbasa typu krakowska:

– kabanosy z jelenia

– musztarda czosnkowa:

– musztarda korzenna

– szynki z dzika:

– wędzonki z dzika i jelenia robione jak:

– sało:

– suszona polędwica robiona

– smalec z dzika:

– kiszony czosnek:

– kiszone ogórki:

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Smacznego

Wędzarnia nr 4

Moja kolejna wędzarnia Borniak

Wymieniłem swoją pierwszą wędzarnię szafkową (amerykańską), wielokrotnie modyfikowaną na polskiego Borniaka poj. 70l z przystawką do wędzenia zimnego.

Film z pierwszego wędzenia, niestety w warunkach nocnych

Zrobiłem dla niego specjalne miejsce pod altaną. Ponieważ chcę ją używać jako alternatywę dal grilla latem, czyli robić wędzok, zamiast grilla. Kiełbaski, rybki na ciepło. Ponadto w dymie zbierającym się pod dachem będę podsuszał kiełbasy i może wędził sery?  Na pierwszy ogień poszły rybki: sielawa, pstrąg i makrela.

Jako pierwsze wędzeniu na ciepło i gorąco poddałem rybki. Ok 6 kilo ryb:  Cztery spore pstrągi i pięć makreli oraz 24 sielawy. Świerze rybki zostały tylko natarte solą i przyprawami.

Powiesiłem je w wędzarni po wstępnym ocieknięciu i poddałem suszeniu za pomocą dołączonego do zestawu wentylatora wkładanego w miejsce generatora dymu. Temp. w komorze ustawiłem na 40 stopni i włączyłem wentylator.

Po ok 45 min osuszania zamocowałem generator bezpośrednio do komory. Generator umieszczony był z boku komory wędzarniczej. Do wędzarni jest jeszcze przystawka do wędzenia na zimno, ale teraz jest zbędna.

Najpierw wędzenie odbywało się w temp. ok 50 stopni do uzyskania złotej barwy, a następnie rybki były podpiekane w temp. ok. 80 stopni.

Do wędzenia używałem zrębek bukowych.

Pierwsze zostały wyjęte sielawy,

później pstrągi i makrela

Do wędzenia zużyłem ok 1,5l zrębek.
Obsługa wędzarni sprowadza się do ustawienia temp. i zasypania zrębek.

Po ok 4,5h rybki były soczyste, pachnące i gotowe.

Proste i przyjemne wędzenie dla zapracowanych i początkujących, aby zepsuć wyrób trzeba się postarać.

Warto wędzarnie podłączyć przez programowalny wyłącznik czasowy. Wtedy ustawiamy czas wędzenia czyli np 4-5 h i wiemy, że nawet jak nie zdążymy wrócić to wędzarnia zostanie wyłączona.

To efekt zadymiania

Sielawa

Pstrąg

Makrela

Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe

Smacznego

Wędzarnia nr 3

Wędzarnia z paleniskiem pośrednim

Moja nowa wędzarka (trzecia już i nie elektryczna) zrobiona dzięki materiałom Andrzeja-Andyandy oraz jego radom.

Należą się WIELKIE podziękowania dla Andyandy za konsultacje i materiały.

Skrzynka z drewna iglastego zamówiona u stolarza. Reszta wykonana osobiście. Pierwsze murowanie w moim życiu.

Płyta fundamentowa izolowana chemicznie o wymiarach 100x100cm i głębokości ok 25cm, zbrojona prętami i wypełniona przed zalaniem kamieniami.

Wymiary mojej wędzarni:
– palenisko 91x78cm w podstawie i wysokość 7 cegieł. Myślę że 8-9 mniej by nagrzewało strop. Strop grubości dwóch cegieł. Wylewany na rusztowaniu z desek przykrytych folią, która potem wyjmujemy. Lepiej zrobić strop wylany oddzielnie i włożony, nie związany z cegłą. Zapobiegnie to ewentualnemu pękaniu cegieł. Beton i cegła różnie się rozszerzają i jak są związane na stałe to mogą pojawić się pęknięcia.
– komora drewniana wysoka jest na 170cm (same drzwiczki) + daszek pokryty gontem bitumicznym jest uchylany na jedną stronę,
– trzy poprzeczki na kije,

Cegła klinkier od wewnątrz brak szamotu, tylko zaciągnięta zaprawą.

Otwór dymowy średnicy ok. 20cm. Można zrobić ok 25cm, jak jest miejsce.

Drzwiczki, jeszcze bez dodatkowej regulacji dopływu powietrza, lepiej zrobić szufladę, tak jak Gienek.

a tu już z dorobioną regulacją:

Surowa skrzynka już jest. Deska na pióro – wpust. grubość  20mm.

Zabezpieczenie tylko z zewnątrz drewnochronem:

Zasuwy regulacyjne, do regulacji ilości dymu i temp oraz ewentualnego osłonięcia od wiatru:

Unoszony daszek pokryty gontem:

Dwa termometry w drzwiczkach, jedne u dołu, drugi u góry:

i jeden z boku do pomiaru temp. wewnątrz wyrobów, a trzeci do ewentualnego zdalnego pomiaru temp. wewnątrz wędzarni, coby za często nie chodzić:

Izolacja termiczna 3cm. Płyty z wełny, kominkowej z folią alu, spoiny zabezpieczone folią samoprzylepną aluminiową:

Na to blacha z nierdzewki, jak ktoś nie może to niech robi z czarnej:

wysokość poprzeczek na kije wędzarnicze mierząc od stropu paleniska, czyli dna komory:

1 – 67cm

2 – 108cm

3 – 158cm

Deflektor z dwóch blach jedna 30×30 druga oddalona o ok. 1cm 40×40. Odległość dolnego deflektora od stropu ok 9cm:

Daszek od wewnątrz:

Odsadzenie skrzyni w stosunku do paleniska. Lekko wysunięta za obrys cegły, tak aby deski nie piły wody:

Palenisko:

Strop paleniska był robiony na rusztowaniu bez desek, na które położono folię, i wylano zbrojony strop. Potem strop został wyjęty od strony paleniska i zabrana została folia. Szalunek robiony bez gwoździ. Tylko klinowany:

Pierwsze dymienie:

Pierwsze wyroby:

Wymiary komory: szerokość 93, głębokość 80, wysokość od góry drzwiczek 170. Mierzone na zewnątrz
Wewnątrz szerokość 81.
Wysokość daszku w szczycie 23cm
Otwory dymowe z boków skrzynki średnica 6,5cm.
Deska pióro – wpust grubości 2cm.
Cegła wymiar: 12x25x6,5
Palenisko: 91x78x53cm

Fundament 100 x 100cm x 25cm

Powodzenia i zapraszam na bloga, tam też są informacje: facebook

Po kilku wędzeniach, teraz zrobił bym większa komorę wędzarniczą 1x1x2m i palenisko w ziemi zagłębione, tak aby strop wędzarni wył na poziomie podłoża.

Wędziłęm, jak lało, wiało padał śnieg i było gorąco. Wędzarnia spisuje się na medal. To moja najlepsza wędzarnia dzięki Andyandy. Następna będzie taka sama, tylko większa.

Ilość drewna przygotowanego do wędzenia w lipcu 2012

i ilość drewna pozostała po 7 h wędzenia

Po dłuższym już zadymianiu ( dwu letnim) i wybudowaniu przez kilkanaście osób takich wędzarek z czystym sumieniem polecam. Jeszcze nikt nie zawiódł się na takiej wędzarni. Wszyscy są zadowoleni. Łatwo się wędzi i mało zużywa opału.

Informuję, iż już od dłuższego czasu wszystkie materiały odnośnie budowy wędzarni zamieściłem na blogu.

Na początek proponuję lekturę teorii na temat wędzarni i wędzenia:

Teoria: http://wyrobydomowe.blox.pl/2013/11/Budujemy-wlasna-wedzarnie-czesc-I.html

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Książki z przepisami znajdziecie w księgarni wydawcy Świat Książki

Smacznego

Moja masarnia

Moja masarnia ad. 2009′

Inspiracją do moich poczynań była lektura forum www.wędlinydomowe.pl
Podziękowania dla wszystkich, którzy się do tego przyczynili swoimi postami.

Motorem do działania było zdrowie dzieci oraz żona, która miała już dość ciągłego sprzątania kuchni po każdej produkcji wędlin. A każdy kto robił to w domu wie ile jest po tym sprzątania.

Dlatego postanowiłem wyprowadzić z produkcją z domu. Moja masarnia powstała w pomieszczeniu o wymiarach 4x5m, znajdującym się przy garażu.

Wyposażenie masarenki:

  • stół do rozbioru, wymiary blatu 2,0 x 0,75m,
  • haki masarskie n alistwie długości 2,0m,
  • nadziewarka 7l pozioma,
  • wilk dużej wydajności 200kg/h + sitka 2, 6, 8, 12, 16 i szarpak (nierdzewne),
  • kuter 5l,
  • paczkowarka próżniowa,
  • waga elektroniczna do 5kg o dokładności 0,01g,
  • nastrzykiwarka z igłą,
  • klipsownica do osłonek,
  • kuchenka gazowa,
  • taboret gazowy,
  • okap kuchenny,
  • kloc masarski 40×40 cm,
  • praski do szynek,
  • garnki nierdzewne 10 i 20l,
  • pojemniki do mięsa
  • noże do rozbioru Mora, Frost, Chifa i piła do kości,
  • nóż do żeberek,
  • piła do kości elektryczna i ręczna,
  • lampa na owady,
  • lodówka,
  • klimatyzator z osuszaczem Clima Comfort 3,2 kW, zakres temperatur 15 do 30 stopni,
  • chłodnia 500l.
  • stoły z nierdzewki

Dodatkowo:

  • sprzęt do wyrobu domowego piwa,
  • sprzęt do wyrobu serów,
  • wędzarnia Bradley (w oddzielnym pomieszczeniu)
  • elektryczna wędzarnia beczkowa własnej konstrukcji,
  • od 2012 trzecia wędzarnia z paleniskiem bezpośrednim.

Niech moje poczynania będą pozytywną inspiracją dla innych.

Naprawdę warto zainwestować w zdrowie naszych dzieci.

Wędzarnia nr 1 i 2

Moje wędzarnie

Moja pierwsza wędzarka to Bradley 6 rack. Początkowo byłem zadowolony. Prawie automat do wędzenia!!! Po pierwszym wędzeniu musiałem zmienić zdanie. Wędzenie prasowanymi gotowymi “ciastkami” to nie  to. Postanowiłem ją przerobić. Na końcu podajnika zamontowałem puszkę do której wsypuję zrąbki olchowe i bukowe. Rożnica w wędzeniu bardzo duża, na korzyść smaku i wyglądu wyrobów.

Tak wygląda pucha z zrąbkami:

Zamontowałem też nad nią okap z wyciągiem dymi i teraz wędzę w garażu bez potrzeby stania na deszczu, czy mrozie

Radość nie trwałą jednak długo. Po ponad pół roku użytkowania dość częstego stwierdziłem, że jest za mała. W bradleyu można wędzić jednorazowo ok. 5-6 kg kiełbasy, aby ładnie ją uwędzić. W chili obecnej często robię jednorazowo 10-15 kg wyrobów i muszę wędzić kilka razu po 6-8 godzin.

Zacząłem szukać czegoś większego i zarazem zautomatyzowane. nie mam aż tyle czasu aby stać ciągle przy wędzarni i pilnować temperatury. Szukałem i nie znalazłem, bo albo nie spełniały oczekiwań albo drogie były.

Pewnego piątkowego popołudnia postanowiłem zrobić wędzarkę z tego co mam.

Materiały:
– grzałka komory wędzarniczej 2000W,
– dymogenerator kuchenka 1500W z regulatorem + patelnia stalowa,
– regulator temperatury od 20-85stopni
– beczka 200l
– beczka 60l
– blacha ocynkowna 1 arkusz
– wełna kominkowa 3cm na folii alu 4 arkusze
– taśma samoprzylepna alu
– przedłużacz 5m z włącznikiem
– termometr
– rura kominowa fi 120 z szybrem

Beczki, blacha, kształtowniki użyte do produkcji pochodziły z odzysku i nic nie kosztowały
Pozostałe kupione elementy:
– grzałka 2000W+ regulator z sondą – 65zł
– przedłużacz 15zł
– kuchenka 65zł
– patelnia 15zł
– wełna + taśma 130zł
– termometr 25zł
– rura z szybrem 80zł

Co dało ok. 400zł

A oto efekt wędzenia dzika:

Kolejne przeróbki beczki.

Dodanie generatora dymu Borniaka i podwyższenie do wędzenia węgorzy. Wstawiłem też dodatkową grzałkę 2000W. Obecnie przy nawet -15 w komorze jest 85 stopni.

Generator Borniaka

Myślę nad kolejną wędzarką murowaną lub drewnianą.

Czuj dym!