Składniki:
- trzy szklanki miodu
- szklanka cukru białego
- 2 łyżki stołowe mielonych goździków
- łyżeczka świeżo tarkowanej gałki muszkatołowej
- łyżeczka pieprzu mielonego
- 2 łyżki stołowe kakao
- tabliczka czekolady
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 szklanki mąki żytniej
- 6 jaj
- 25dkg masła
- 4 łyżki oliwy
- bakalie
- czubata łyżka sody
- 150ml mleka
W rondelku na kuchni podgrzewamy miód i cukier. Dodajemy mielone przyprawy piernikowe oraz kakao, a następnie dodajemy tabliczkę czekolady, jak wszystko się połączy – studzimy.
Zawartość rondelka wlewamy do makutry, ucierając dodajemy zmieszaną mąkę pszenną z żytnią, do tego dodajemy całe jaja, masło oraz oliwę. Wybijamy to przez pół godziny, aby na końcu dodać bakalie, obtoczone w mące, aby nie opadły na dno w cieście: orzechy, rodzynki, pokrojone figi (po 20dkg) i łyżkę czubatą od herbaty sody rozpuszczonej w kieliszku mleka (ok. 150ml).
Gdy ciasto jest rzadkie, dosypujemy mąki pszennej do uzyskania konsystencji gęstej śmietany. Wlewamy ciasto na dwie blachy i pieczemy w niezbyt gorącym piekarniku (170 stopni) 1 do 1,5 godziny.
Pamiętajmy, że piernik im starszy, tym lepszy.
Po dwóch tygodniach możemy przełożyć go kremem (my użyliśmy dżemu z czarnej porzeczki) i polewamy czekoladą.
Polecamy. Jest pycha