Składniki:
– słoninka jak najgrubsza
– czosnek ząbki
– pieprz naturalny
– sól kamienna
– papryka słodka i ostra
Słoninkę ze skórą pokroić na kawałki dopasowane do naczynia. Nakłuć nożem i w otwory włożyć słupki z czosnku. Ja czosnek jak duży rozcinam na dwa max 3 słupki. Z zewnątrz natrzeć słoninkę rozciśniętym czosnkiem, pieprzem i sola kamienną.
Na dno naczynka wsypać ok 1cm soli. Włożyć słoninke do naczynia skórą do soli na wierzch położyć drugi kawałek skóra do góry. Zasypać z góry i z boków solą.
Można czymś obciążyć. Wstawić w chłodnym ok 10-15 max na 3-4 dni.
Następnie wyjąć z soli, wyczyścić, natrzeć papryką i wstawić do lodówki na 4-5 dni. Ja powiesiłem w wędzarni i sobie dojrzewa i przechodzi zapachem wędzonego.
Lekko złapał mróz, ale lekkie zmrożenie dobrze działa na słoninkę. Po odmrożeniu jest pych. Trochę za dużo dałem ostrej papryki i jest ognista .
Bardzo dobra na zimowe wypady do lasu lub polowanie. Do tego oczywiście cebulka …. Taki suchy prowiant 🙂