Przepis jest bardzo prosty i nie różni się w zasadzie niczym jak na kiełbasę domową w osłonkach. Mięso z łopatki kroję w grubą kostkę, dodaję około 20 gram peklosoli, całość mieszam a następnie umieszczam w lodówce na 1-2 dni. Po czym mielę w maszynce o najgrubszych oczkach, dodaję około setki przegotowanej, przestudzonej wody. odrobinę pieprzu, kilka ziaren ziela angielskiego, trochę kolendry i gorczycy – wszystko ucieram w moździerzu. Dodaję szczyptę gałki muszkatołowej. Wszystkie przyprawy mieszam dokładnie ze sobą. Jedną płaską łyżeczkę dodaję do mięsa i dokładnie wyrabiam, dodając odrobię żelatyny, można dodać troszkę cukru. Jak ktoś lubi to i czosnek Ja całość wyrabiam w robocie kuchennym. Mój szynkowar mieści 1,1 kg. mięsa. Całość upycham ścisło w woreczku, zawiązuję i pakuję do szynkowara. Ja zazwyczaj pozostawiam tak zamknięte mięso jeszcze na dobę w lodówce. Następnie prażę w garnku około 1,2 – 2 godz. w temperaturze wody 85-90 st.C. Po czym chłodzę a następnie do lodówki na kilka godzin. Na szynkową przygotowuję podobnie tylko, że odrobię mięsa mielę Ale to nie konieczne) w maszynce o najdrobniejszych oczkach. Jeśli nie mielę nic to dodaję troszkę więcej żelatyny. Znacznie trudniej wyrabiać jest duże kawałki mięsa. Mięso po wyrobieniu musi się stać kleiste.
Smacznego.