Po obejrzeniu przynajmniej 10 wędzarni i po rozmowach z ich właścicielami postanowiłem zbudować wędzarnię z komorą bezpośrednio nad paleniskiem.
Fundament ma wymiary 90x90cm i wysokość około 50cm. Dodatkowo został wzmocniony dość gęstym zbrojeniem.
Ponieważ zależało mi na szybkiej budowie i łatwości konstrukcji zdecydowałem się na równoczesne wylewanie fundamentu wraz ze stropem. Strop został nałożony na palenisko po jego wymurowaniu. Rozwiązanie takie jest bardzo wygodne gdyż nie trzeba budować szalunku dla stropu, i nie trzeba tracić czasu na “wiązanie” się stropu gdyż kładziemy go na palenisku już jako gotowy prefabrykat.
Strop ma grubość 5cm, jest mocno zbrojony a dodatkowo wmurowane są w niego śruby do których przymocowana zostanie drewniana komora wędzarni, wsporniki pod blachy mające zapewnić równomierny rozpływ dymu oraz zapobiec kapaniu tłuszczu do paleniska. W strop wmurowane są też dwa uchwyty które mają ułatwić transport stropu i posadowienie go na palenisku.
Palenisko zbudowane jest z 7 rzędów cegły. Do budowy wykorzystałem zwykłą cegłę, nie stosowałem cegieł szamotowych ani zaprawy szamotowej. Cegły wystają z każdej strony 1cm poza obrys fundamentu, z przody wmurowane są drzwiczki z żeliwa. Ponieważ krawędź dookoła drzwiczek była mniejsza niż wspomniany 1cm drzwiczki nie miały podparcia na fundamencie, dlatego są one położone na specjalnie w tym celu wmurowanej stalowej płycie.
Komora wędzarni zrobiona została z desek sosnowych pozyskanych z rozbiórki drewutni. Niestety nakład pracy potrzebny na ich “pocieniasienie” był ogromny następnym razem kupię deski podłogowe z castorami ;-). Rama wykonana została z kantówek sosnowych i dębowych
Komora ma wysokość około 170cm. Po obu stronach przygotowane jest miejsce na otwory wentylacyjne, poniżej poziome belki które pozwolą przykręcić podpory na których opierać się będą wędzonki.
Wnętrze wędzarni obite jest blachą nierdzewną 0,5mm kupowaną w arkuszach 1x2m. Zewnętrzna warstwa jak wspominałem to deska sosnowa, pomiędzy znajduje się kominkowa wełna mineralna. Na dole widać “dyfuzor” dymu. Może nie prezentuje sie pięknie ale niewątpliwie spełnia swoje zadanie. Dolna blacha ma za zadanie odbierać ciepło (nagrzewać się) i kierować przepływem dymu, górna ma przyjmować ewentualne krople tłuszczu z wędzonki.
Otwory wentylacyjne są zamykane, a mechanizm zamykający znajduje się wewnątrz ścianki wędzarni. Daszek bez ocieplenia zamontowany jest na zawiasach.
A tak wygląda gotowa wędzarnia podczas pierwszego dnia pracy
Podziękowania kol. Mateuszowi za przesłane zdjęcia z opisem
Palenisko szer. 3.5 cegły klinkierowej dziurawe tj. 90 cm głębokość 3 cegły tj. 77 cm wysokość komory bez dachu 150 cm. Ostatnia warstwa cegieł to cegła połówka. Zrobione z kantówki olchowej 3.5×7 cm. Obite blachą czarną 1 mm pomalowaną od zewnątrz farbą żaroodporną. Z zewnątrz podbitka świerkowa 19 mm.
Trzy razy pomalowana drewnochronem koloru cedr.
Wewnątrz wełna konikowa prasowana gr. 3 cm. Dach też ocieplony. Dach ciężki więc zamontowałem siłowniki. Strop wylany osobno. Otwór z rury kominowej 20 cm, która wystaje ok 3 cm nad poziom stropu, aby tłuszcz nie wlewał się do paleniska. Jeszcze będzie na stropie blacha, którą będzie można wyciągnąć i umyć z zafelcowanymi brzegami.
Szuflada wysuwana z blachy 3 mm z naspawanymi ozdobami z castoramy. Szuflada pomniejszona tak, aby pozostało ok. 8 cm luzu od ścian paleniska. Do betonu przymocowane dwa płaskowniki, aby lepiej wsuwać szufladę. Całość odizolowana od ziemi papą izolacyjną. Pod pierwszym rzędem cegieł też papa. Zazbrojone drutem żebrowanym 12 taki miałem. Natomiast na strop użyłem drutu 6.
Koszt jaki podniosłem to ok. 1900 zł nie licząc cen: papy izolacyjnej, drutu, blachy na szufladę i deflegmator, piasku, drzewa na ramę, no i oczywiście wspólnej pracy z teściem. Myślę, że 2300 zł to byłby koszt jakbym musiał wszystko kupić. Robotę to ciężko policzyć. Robiłem to dla siebie to wszystko musiało być na tip top.
Podziękowania koledze Bogdanowi za przesłanie zdjęć i opisu.
Wędzarnia była budowana bez pośpiechu, etapami. Bez wcześniejszego projektowania, wymiarowania i przymiarek. W pierwszym roku wylałem płytę betonową 90cm X 90cm na głębokość szpadla, zbrojoną prętami stalowymi. Do betonu użyłem hydrouszczelniacza.
Komorę paleniska wymurowałem dużo później z cegły klinkierowej przy użyciu gotowej zaprawy oraz fugi dedykowanej do klinkieru. Rozmiar jak widać na zdjęciach to 3,5 X 3 cegły czyli około 90cm X 75cm. Wysokość to 8 cegieł około 55cm. Drzwiczki osadziłem na pierwszej warstwie cegieł, środek paleniska dla wyrównania poziomu i izolacji termicznej wyłożyłem cegłą pełną. Górę związałem wieńcem stropowym (tak to chyba można nazwać), odkładając na czas bliżej nieokreślony rozwiązanie kwestii stropów, deflektorów itp.
Komora wędzarnicza jak reszta improwizowana. Wysokość bez daszku 140cm. Konstrukcje z kantówki 3X4cm, obiłem deską podłogową sosnową 2,5cm. Przytwierdziłem za pomocą metalowych kołków rozporowych do paleniska (można na etapie betonowania wieńca czy stropu zakotwić mocowania). Kształt drzwi udziwniony ze względu na kształt drzwiczek paleniska. Co jakiś czas spotykałem się z opiniami, żeby nie umieszczać jednych i drugich drzwi na tym samym boku ze względów praktycznych. Ważniejszy był jednak dla mnie wygląd 😉 (osobiście nie odczuwam niedogodności wynikających z dokonanego wyboru). Dym uchodzi dwoma klapami dymnymi – regulacja płynna bez drabinek czy gwoździków dzięki dosyć ciasno spasowanym zawiasom.
Dach dwuspadowy odeskowałem boazerią sosnową i pokryłem gontem bitumicznym (dłuższa strona ma 210cm, krótsza 90) wykończyłem listwami czołowymi. W środku dołożyłem sufit. Między daszkiem a sufitem pozostawiłem przestrzeń powietrzną dla izolacji termicznej (ochrony gontu). W planie jest jeszcze blat roboczy jak na szkicu ale to już chyba w przyszłym roku 😉
Większość materiałów kupiłem w marketach budowlanych, natomiast drzwiczki, zawiasy i zasuwy na portalu aukcyjnym (lepsza cena i ładniejsze wzory).
Koszty przybliżone:
drewno,wkręty,łączniki 780
drzwiczki 150
cegła 160
zbrojenie 40
cement 20
zaprawa 50
fuga 20
gont 80
okucia 40
impregnat 60
RAZEM: 1400zł
Serdeczne, WIELKIE podziękowania kol. Waldkowi_K za udostępnienie materiałów. Czuj dym
Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe
Z uwagi na fakt, że wędzarnia jest w miejscu po starej wędzarni-beczce to musiałem mocno zagęścić podłoże-zrobiłem to z kamieni polnych i starych cegieł i gruzu, które zostały mi z budowy domu.
Etap 1: wykopanie i zagęszczenie podstawy pod palenisko:
Na kamienie nasypałem gruz i stare potłuczone cegły.
Wszystko uzbroiłem prętami zbrojeniowymi fi 10 i siatką zbrojeniową (została mi z budowy)
Następnie wylałem beton i tutaj odstąpiłem od porad-wylałem zwykłą wylewkę cementową bez dodatku żwiru
Noooo!!! Podstawa wylana.
Etap 2: budowa paleniska
Do budowy użyłem cegieł klinkierowych-dziurawek(kupiłem w obi tanie, ale bardzo krzywe)
Trochę zabawy miałem z wycinaniem narożnych, ale poszło.
Nadproże zrobiłem z blachy – płyty metalowej o gr.0,6 mm – nie mam fotki !
Drzwiczki kupione na allegro, przymocowane na wąsach które są w komplecie.
Etap 3 :wylanie stropu i jego montaż
Strop wylewałem w garażu i później nałożyłem na palenisko.
-zbicie formy z desek, uzbrojenie prętem f 10 , szyber będzie kwadratowy o wym.20 cm x 20 cm łatwiej wyciąć w domowych warunkach niż okrągły
Przede wylaniem betonu zrobiłem prowadzenie do szyberka, które będzie zakotwione w betonie i ustawiłem szpilki do montażu deflektora.
Strop wylany i suchy.
Czas na ułożenie stropu na miejsce.
Strop na miejscu,wędzarnia na miejscu.
No to do roboty! będziemy ocieplać. Wełna oszer. 4cm z folią aluminiową .Wewnątrz wędzarnia obita deską olchową.
Gotowe.
Etap 4 :zrobienie parapetu zabezpieczającego przed podmakaniem.
Z uwagi na to , że wędzarnię kupiłem gotową to w żaden sposób nie pasowała mi do wymiarów paleniska,więc miałem dodatkową robotę z wyprowadzeniem całości na prostą i tutaj bardzo pomógł mi kolega Beiot. Zrobiłem zgodnie jego poradą parapet dookoła paleniska.
Już za fugowane silikonem.
Etap 5 :montaż szyberka
Etap 6 :montaż deflektora
Deflektor celowo zrobiłem większy , abym mógł wprowadzić ewentualne korekty.
Jestem prawie na mecie jeszcze tylko składzik na drewno.
Etap 7 :Składzik na drewno.
Chciałbym pokazać jak wyglądało przed budową nowej wędzarni i po jej wybudowaniu.
Przed :(stara dobra beczka)
Po :(nowa wędzarnia)
Etap 8 :
Dzisiaj postanowiłem drugi raz przepalić wędzarnię,ale żeby nie palić na pusto to wrzuciłem do niej parę kiełbasek,udka i parę kawałków karpia.
Oto efekt:
I tak to wyszło??
Wymiary wędzarni wewnątrz:
Komora:
Szerokość-55 cm z zewnątrz – 71 cm
Głębokość-65 cm z zewnątrz – 82 cm
Wysokość-125 cm z zewnątrz – 125 cm
Daszek :
Wysokość : 35 cm
Palenisko :
Szerokość : 3 cegły
Głębokość: 3,5 cegły
Wysokość: 7 cegieł
Koszty :
Wędzarnia ze składzikiem na drewno zamówiona – 590 zł + koszty przesyłki -120 zł.
Materiały budowlane tj :cegły ,wylewka ,zaprawa do klinkieru, drzwiczki, przekładki ,silikon ,pręty zbrojeniowe – 700 zł razem 1410 zł. Oczywiście plus maja robocizna (bezcenna ha ha ha)
Zdaję sobie sprawę , że przede mną jeszcze dużo nauki jeśli chodzi o palenie w nowej wędzarni ,ale nikt nie mówił, że będzie lekko.
Pozdrawiam Wszystkich ZADYMIACZY , a w szczególności wszystkich, którzy cierpliwie udzielali mi porad.
Wczoraj nadeszła chwila prawdy postanowiłem uwędzić pierwsze wędzonki i chciałbym Panu w skrócie zaprezentować to wielkie wydarzenie.
Wędzonki peklowały się 10 dni łącznie z jednodniowym ociekaniem.
Zalewa przygotowana zgodnie z tabelą-mniej słone.
Przyznam się szczerze, że z szybrem, otwieranym daszkiem, drzwiczkami utrzymanie odpowiedniej temperatury jest w miarę łatwe pomimo, że wczoraj pod Wrocławiem bardzo wiało.
Wyroby nareszcie mają kolor taki jak chciałem, jeśli chodzi o smak to ”TAK JAK WYGLĄDAJĄ TAK SMAKUJĄ”.
Przed wylaniem stropu rura 20cm średnicy/rozpraszacz i rolka do szybra
Palenisko na 9 cegieł do góry i wylewka na 12cm. Wymiary po zewnętrznej 100/100 cm
Środek wstępnie był obity deską bukową, ale po pierwszym wędzeniu między deskami pojawiły się szpary. Mimo ze dany był felc na deskach po 7mm. Konieczne okazało się jednak danie blachy na dole komory. Komora w środku jest ocieplona watą mineralną 4cm.
Rozpraszacz dymu 55cm średnicy i szyberek opuszczany na lince.
Regulacja wysokości szybra na łańcuchu
Dach został też ocieplony wełną mineralną 4cm i obity deską bukową (surową). Z góry boazeria, gont i wykończenie z blachy alu. To wszystko stało się bardzo ciężkie i powstał mały problem przy uchylaniu daszku w trakcie osuszania. Z pomocą przyszedł tu lewar od malucha. Spisał się na medal
Uchylony daszek w trakcie osuszania. Drzwi otwieram tylko na chwilkę jak buchnie dymem kilka sekund po dołożeniu do paleniska. I w celu zrobienia tej foty
Poniżej fotki z drugiego mojego wędzenia. Boczki i jedna szynka wysmarowane przyprawami, dlatego bez połysku.
Wnioski:
Jak na razie wędzarnia spisuje się bardzo dobrze. Wędziłem już przy dużym wietrze i temp. ładnie się utrzymuje.
Nie mam problemu z rozpaleniem i swobodnym przepływem dymu. Po dorzuceniu na żar dużego kawałka drewna można zapomnieć, że się wędzi….:)
Dla spokojności można uzbroić komorę w jeden lub dwa termometry i ustawić zakres temp. krytycznej. Jak taka zostanie osiągnięta termometr nas wezwie do interwencji.
Co bym zmienił jakbym stawiał drugą…??? To drzwiczki od paleniska dałbym z tyłu, a z przodu zrobiłbym wpuszczenie w ścianie na stopę. Taki przeróbka jednej ze ścianek jest bardzo przydatna, kiedy trzeba zamienić/sprawdzić wędzonki na ostatnim kiju. Nie, każdy w Polsce ma długie ręce!!! 🙂
Wizualnie wyszło by gorzej, ale to ma być funkcjonalne prawda!
Podziękowania dla kolegi Marcina za przesłanie zdjęć z budowy z opisem
1. Start inwestycji – przygotowanie pod zbrojony fundament
2. Palenisko: 7 rzędów cegły dziurawki w obecnej chwili poleciłbym pełną cegłę, jedna z cegieł przy drugim odymianiu z trochę wyższą temperaturą pękła, zaprawa do klinkieru. Drzwiczki żeliwne, montowane w trakcie murowania paleniska.
4. Strop zaszalowany i podparty, 4 pręty zbrojeniowe, zalany betonem, w środku rura fi 200 kominkowa + podpory do deflektora
5. Skrzynia wykonana z desek, zewnętrzne podłogowe, wewnątrz podbitka – zakup Castorama.
6 i 7. Front robót.
8. Ocieplenie wełna mineralna 4 cm. na to podbitka – deska.
9. Wewnątrz podbitka obita blachą kwasoodporną dopuszczoną do kontaktu z żywnością o grubości 0,8 mm, w dolnej części widoczne drzwiczki żeliwne z progiem. W obecnej chwili bym spróbował zamontować je bez progu – łatwiej wyczyścić palenisko z popiołu, choć planuję szufladę do paleniska.
10. Ograniczniki do unoszenia dachu są OK!, tylko moje mają 16 cm i tworzą szczelinę o wysokości 3,5 cm pomiędzy skrzynią a dachem, moim zdaniem za mało muszę wymienić na dłuższe ( jak znajdę) 2 zasuwy zamykające drzwi – myślałem, że jedna wystarczy ale jak deski dostały wilgoci to dopiero zaczęły pracować 🙂
11.Termometr z długim bagnetem, przechodzi przez ścianę skrzyni. Zakupiłem też termometr z sondą bezprzewodową ale przy pierwszym użyciu popsuł się – jakie pieniądze (56 zł) taka jakość termometru 🙂
12. Kije wędzarnicze i rożnego rodzaju haki do mocowania wędzonek, ryb itp. – proponuję zakup ze stali kwasoodpornej – można je myć w zmywarce, zawsze będą czyste – tak wyglądają po kilkakrotnym wędzeniu.
13. Pierwsze poważne wędzenie – nad deflektorem – mój “okapacz” trochę może być za mały ale idealnie mieści się w zmywarce:) wykorzystałem blachę z piekarnika.
6. Strop paleniska: grubość 6 cm, wymiary – 63 cm na 76 cm, otwór dymowy – 24 cm na 24 cm; zbrojenie – 2 kratownice z pręta zbrojeniowego 6 mm, strop wylany poza wędzarnią
7. Ostatni rząd z cegieł połówek, pozostało miejsce, na którym będzie wspierał się strop
8. Drzwiczki żeliwne – wymiary zewnętrzne: 32 cm wysokość, 47 cm szerokość
9. Cegły pokryłem cienką warstwą samego cementu
10. Mocowanie drzwiczek: drzwiczki miały specjalne wąsy do mocowania, nawierciłem w nich i cegłach otwory, włożyłem kołki rozporowe i przykręciłem
11. Stop wylałem na tarasie, później przeniosłem go we właściwe miejsce
12. Szkielet skrzyni wykonany z kantówek 4×4 cm,
13. Poprzeczki wzmacniające 4×2 cm
14. Drzwi wędzarni szerokie: wymiary skrzydła – szerokość 38 cm, wysokość 100 cm
15. Z zewnątrz skrzynia obita sosnowymi deskami pióro/wpust o szerokości 9 cm (bez wpustu); wymiary skrzyni: szerokość 81 cm; długość 94 cm; wysokość 108 cm, wewnątrz miejsce na ocieplenie grubości 4 cm
16. Mocowanie skrzyni: pręt gwintowany zakotwiczony w otworach cegły dziurawki za pomocą betonu
17. Daszek unoszony: z jednej strony zawiasy
18. Uchylenie daszka regulowane za pomocą odpowiednich listew
19. Skrzynia 2-krotnie pomalowana impregnatem do drewna
20. Ocieplenie – wełna mineralna 4 cm, na to blacha nierdzewna grubości 0,6 mm
21. Termometr z bagnetem o długości około 8 cm, przechodzi przez ściankę skrzyni
22. Przed pierwszym wędzeniem wędzarnia 2-krotnie przepalona do temperatury 110 st. C
23. Pierwsze samodzielnie przygotowane uwędzone serki z krowiego mleka wg przepisu Beiota
24. Pierwsze wędzonki wg przepisów Dziadka
Wnioski po pierwszym wędzeniu:
Zrezygnowałem z komina oraz bocznych otworów wentylacyjnych, tuż poniżej daszku. Wydawało mi się, że sam uchylny daszek wystarczy. Podczas pierwszego wędzenia okazało się, że nie miałem najmniejszych problemów z utrzymaniem temperatury wędzenia w granicach 45-55 st. C. Wędziłem cały czas z daszkiem uchylonym na 4 cm przez 6 godzin. Temperatura kilka razy skoczyła mi na 65 st. C., natychmiast obniżałem ją poprzez uchylenie jednego skrzydła drzwiczek. Podczas wędzenia nic nie skraplało się na wędzonkach, nawet ściany wyłożone blachą pozostawały suche. Wędzonki bez najmniejszego śladu okopcenia, czy sadzy. Osuszanie: godzina bez dymu w temperaturze ok. 50 st. C. Drewno pół na pół: olcha i śliwa.
Do osuszania warto przygotować trochę cieniutkich szczapek, które zapalają się szybko, nie wydzielają zbyt dużo dymu.
Regulacja temperatury wędzenia: gdy temperatura spadał poniżej 45 st. C., uchylałem na chwilę drzwiczki paleniska. Gdy na drewnie pojawiał się ogień, natychmiast przymykałem drzwiczki. W sytuacjach, gdy temperatura przekraczała 60 st., uchylałem jedno skrzydło drzwiczek.
Dziękuję dla kolegi Jacka za przesłanie zdjęć oraz opis budowy.
Przy wylewce połączyłem dwie techniki izolacji od podłoża. Najpierw wylałem cztery słupy poniżej strefy zamarzania (dla Polski 1 m), następnie na tym lekkie zbrojenie i wylewka.
Wymiary mojej wylewki to 0,9 m X 0,9 m (wymiar trzech długości cegieł + fuga 1 cm).
WAŻNE: prace należy przewidzieć z takim wyprzedzeniem aby wylewka sezonowała się min. 30 dni.
Po tym terminie wykonujemy prace murarskie. Drzwiczki standardowe żeliwne zakupione na popularnym portalu internetowym. Liczba warstw cegieł 9 (po sugestii kolegi beiot`a, aby strop się nie nagrzewał zbytnio, sugestia potwierdzona w praktyce!).
Na zdjęciach tego nie widać, ale: – przed murowaniem należy wykonać izolację poziomą między cegłami a wylewką (dysperbit lub papa); – odizolować wylewkę od paleniska (ja zastosowałem łupek skalny, naturalny izolator termiczny i nie reaguje na temperaturę), na to kolejna wylewka, co już widać na zdjęciu.
Od środka palenisko wytynkowane (zostało zaprawy z wylewki).
Następnie strop wędzarni. Wylot dymu z rury kwasoodpornej 200 mm, lekkie zbrojenie wwiercone w cegły z dylatacją na rozszerzalność cieplną.
Na taki szalunek wylewka. UWAGA: – rura dymowa wystaje ok 2 cm nad wylewkę; – całość ma się sezonować min. 30 dni.
Na to montujemy część drewnianą. Ja miałem przygotowaną wcześniej (zimą w garażu, wymiary zewnętrzne 97 cm X 97 cm, wysokość 130 cm),tak aby wystawała poza obrys części murowanej w celu zapobiegania zaciekania. Materiał to deska podłogowa grubość 25 mm.
Ściany wewnętrzne wypełnione watą szklaną do kominków (z folią aluminiową) gr. 3 cm.
Wszystkie powierzchnie drewniane wewnątrz (ściany, drzwi oraz dach) obite blachą nierdzewną 0,7 mm dopuszczoną do kontaktu z produktami spożywczymi.
Dwa deflektory. Pierwszy z blachy 2 mm o wymiarach 25 cm X 25 cm, drugi z blachy nierdzewnej 70 cm X 85 cm, nie przykręcony pełni funkcję ociekacza.
Dach zrobiony osobno. W “kopertę”, pokryty deskami i gontem bitumicznym (zgodnie ze sztuką ciesielską). UWAGA: przed położeniem gontów należy wykonać obróbkę blacharską każdej krawędzi dachu z tzw. kapielnicą (u mnie widoczna brązowa blacha) aby nie zalewać podmurówki i nie stosować żadnych rynien.
Dach oczywiście otwierany na bok do osuszania.
Efekt końcowy. Uwagi z eksploatacji: – termometr jest niezbędny (ja mam elektroniczny z sondą i alarmem przekroczenia temperatury); – moim zdaniem nie ma potrzeby tworzyć szybra w rurze dymowej, po otwarciu drzwiczek nie ma aż tyle dymu aby trzeba było go dławić. – ja mam już tak opanowane palenie i przymykanie drzwiczek, że wiercenie otworów powietrznych w drzwiczkach również uważam za zbędne.
To tyle, jak coś trzeba bardziej opisać lub wyjaśnić to proszę o sygnał. Fotki wędzonek prześlę tak pod koniec marca.
Serdeczne podziękowania dla Marka za przesłanie opracowania.
Fundament pod nową budowę poszerzony po rozmowie z P.Andyandy
Wybudowane palenisko i podstawa pod komorę średnica rury 20cm strop 10cm szpilki 30cm wym paleniska zew 92cm x 92cm oraz wewnątrz 65cm x 79cm x 55cm wysokość.
Szkielet komory obity boazeria na wpust wymiary komory zew 98cm x92cm x125cm wewnątrz 80cm x80cm x120cm
Trzy boki z wełną mineralną obite blachą 1mm
Deflektor Duzy średnica 550mm
Deflektor płomieniowy mniejszy prostokątny
Drzwi z wełna mineralna z odzysku przed obiciem blachą.
Wnętrze i daszek z desek pokryty blachą falistą wym. 98cm x 27cm
Dach podnoszony z blokadą.
Szuflada do paleniska blacha 2mm x 48cm x 66 cm, odległość brzegu szuflady od boków paleniska ok. 18 cm po 9cm z każdego boku
Pierwsza próba palenia w szufladzie wg mnie rewelacja, ponieważ mogę regulować palące się polana i dopływ powietrza
Widok przodu z zamkniętą szufladą.
Szuflada po malowaniu
Widok ogólny przód
Koszty budowy
rura 51,46 Cegła 80 szt 84,80 kątownik metal 4 szt , 15,44 obrzeże betonowe 2 szt 19,96 cement 4 worki po 7,88 po 20 kg 32,00 kantówki 4×5 57,00 zawiasy na komorę 51,00 kantówka 4×5 30,34 obicie boazeria,deski na dach 109,00 śruby ,okucia 10,00 dwa termometry 50,00 różne drobne wydatki ok. 50,00
razem 561,00
Oczywiście to tylko to co kupiłem.
Czas budowy od 02.09.br do 12.10.br
Pierwsze wyroby:
Palenie w szufladzie:
Po wędzeniu
po lewej Belota po prawej Andyandy, a w środku boczek mielony
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Przez dalsze, aktywne korzystanie z Serwisu, bez zmian ustawień przeglądarki, wyraziłeś zgodę na przechowywanie w Twojej przeglądarce plików cookies oraz przetwarzaniu gromadzonych za ich pośrednictwem danych. Czytaj więcej... ZgodaPolityka prywatności