Golonki lub uda z indyka peklujemy na sucho. Golonki nacieramy mieszanka soli z peklosolą 1:1 stosując 25-27g na kg mięsa jeśli będziemy parzyć metodą sous vide jak ja lub 30 g standardowo.
Zdejmujemy skórę z golonek i nacieramy je mieszanką soli z dodatkiem zioła i miód, następnie dodajemy do pojemnika 1/2 szklanki wina na 1-1,5kg mięsa. Mieszamy wszystko w pojemniku i odstawiamy do lodówki na 7 dni. Codziennie obracamy mięso w powstałej zalewie.
Następnie mięso z indyka wieszamy na hakach i ociekamy co najmniej prze noc w chłodnym pomieszczeniu.
Wędzarnię rozgrzewamy do 40-50 st. I osuszamy wędliny. Ja wędziłem w borniaku i osuszałem za pomocą wentylatora ok. 20-30 min. Mięso wędzimy w temp. do 60 stopni do uzyskania brązowej barwy. Następnie poddajemy je obróbce termicznej. Pieczemy lub parzymy. W tym przypadku ja zastosowałem metodę sous vide. Po zapakowaniu golonek do torebek, próżniowo parzyłem je 6 godzin w temp. 62 stopnie.
Łeb z dzika po oskórowaniu myjemy, czyścimy i rozcinamy. Wyjmujemy mózg, który możemy przeznaczyć np. na jajecznicę staropolską.
Ponieważ galareta potrzebuje znacznej ilości kolagenu musimy do niej dodać skór wieprzowych. Można też dodać cała golonkę tylna ze skórą i nóżkę wieprzową. Kości oraz skóry i golonki oraz cebulę pokrojoną w ćwiartki wkładamy do dużego garnka, zalewamy wodą i gotujemy do całkowitego rozmięknienia. Podczas gotowania dodaję również lubczyk. Wyjmujemy mięso z rosołu, odkładamy, aby przestygło i obieramy mięso z kości. Z rosołu pozostałego w garnku zdejmujemy smalec, który pływa na rosole, wtedy galareta będzie chudsza. Cedzimy rosół przez sitko usuwając kości. Do tak przygotowanego rosołu wkładamy rozdrobnione mięso i podgrzewamy wszystko, aby było gorące. Doprawiamy w garnku solą, pieprzem do smaku można dodać również mielony listek laurowy i ziele angielskie. Wlewamy do naczyń. Odstawiamy w chłodne miejsce i po zastygnięciu konsumujemy np. z ziemniakami lub chlebem.
Tak przygotowaną galaretę można wlać do wcześniej przygotowanych słoików i po zakręceniu, odwróceniu dnem do dołu, zassaniu wieczka, a następnie do góry i ostygnięciu przechowywać przez pewien czas w lodówce.
Kukurydzę obieramy z łupin, tniemy na mniejsze kawałki lub zostawiamy w całości. Wkładamy do torebki do pakowania próżniowego. Na kukurydzę kładziemy dużą łyżkę masła i ząbek rozciśniętego czosnku. Zamykamy próżniowo. Wkładamy do naczynia w którym będziemy parzyć kukurydzę metodą sous vide. Dobrze jest ją obciążyć, aby nie wypływała podczas parzenia.
Parzymy w wodzie o temp. 85 stopni 1,5h. Wyjmujemy po tym czasie, solimy i jemy na ciepło. Można też po ochłodzeniu przechowywać w lodówce 2-3 dni i następnie podgrzać chwilę przed konsumpcją.
Jeśli ktoś lubi kukurydzę w kolbach to tak przygotowana będzie jeszcze bardziej smakowita.
Smacznego
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Przez dalsze, aktywne korzystanie z Serwisu, bez zmian ustawień przeglądarki, wyraziłeś zgodę na przechowywanie w Twojej przeglądarce plików cookies oraz przetwarzaniu gromadzonych za ich pośrednictwem danych. Czytaj więcej... ZgodaPolityka prywatności