Pasztet zrobiony w oparciu o przepis kolegi Bonaira z WD.
Ja pasztet robiłem z mięsa nie peklowanego. Wątróbki jak zawsze na jedną dobę zalałem mlekiem.
Następnie mięso i słoninę wrzucić do gorącej wody i ok. 20min parzyć, do miękkości.
Wątróbki tylko sparzyć gorącą wodą. Potem po ostygnięciu wszystkie rodzaje mięsa zemleć na sitku jak najdrobniejszym ok. 2-3mm. Następnie kutrować lub malaksować dodając przyprawy oraz rosół z gotowania mięsa tak, aby uzyskać dość luźną konsystencję i tak zgęstnieje. Dodać suchą kaszę manną i wymieszać . Napełnić słoiczki ściśle, aby nie było powietrza lub napełnić osłonki poliamidowe. Do napełniania można użyć maszynki do mięsa z końcówką do napełniania kiełbas lub nadziewarki. Wtedy będzie dokładnie napełniona osłonka lub słoik.
Wstawić słoiki lub wrzucić osłonki do wody o temp. max 80 stopni o parzyć ok. 45-60min. Ostudzić i gotowe.
Następnym razem zwiększę dodatek tłuszczu aby pasztet był bardziej aksamitny.
Wzorowałem się na przepisie Dziadka z WD, ale szukałem swojego smaku i troszkę przepis zmodyfikowałem, jak często to robię. Nazwa pozostała.
Składniki:
– mięso wieprzowe kl II (wybierałem raczej chude) 4kg
– mięso wieprzowe kl III (z golonek) 0,5kg
– mąka 30-50g/kg, ja dałem pszenną graham, może być z pełnego przemiału lub ziemniaczana, tylko pozostają otręby widoczne na foto, jak komuś przeszkadza to wg. uznania
– pieprz 1g/kg
– ziele angielskie 0,5g/kg
– gałka muszkatołowa 0,5g/kg
– osłonki barierowe lub słoiki
– peklosól 18g/kg
Mięso pokroić w kawałki i kl. II zemleć na sitku 8mm, a kl. III zemleć na sitku 2-3mm. Dodać peklosól, wymieszać i pozostawić w lodówce na 48h. Następnie wyjąc wymieszać, dodając max 10% wody oraz przyprawy i mąkę.
Napełnić słoiki lub osłonki.
Parzyć w temp ok. 75 stopni 1h 45 min. Ostudzić i zajadać. Wyrób dość chudy, twardy, zwięzły, bez galaretki, smaczny. W temp. ok 6 stopni można przechowywać ok 2 tyg. max.
Filmy i artykuły o dzisiejszej żywności – czyli wiem co jem
Tu będę załączał linki do filmów i artykułów o żywności, żywieniu i ich produkcji. Jeśli macie jakieś ciekawe materiały związane tematycznie lub znaleźliście w sieci to proszę o info na e-maila, abym mógł tu wkleić link.
Fundament pod nową budowę poszerzony po rozmowie z P.Andyandy
Wybudowane palenisko i podstawa pod komorę średnica rury 20cm strop 10cm szpilki 30cm wym paleniska zew 92cm x 92cm oraz wewnątrz 65cm x 79cm x 55cm wysokość.
Szkielet komory obity boazeria na wpust wymiary komory zew 98cm x92cm x125cm wewnątrz 80cm x80cm x120cm
Trzy boki z wełną mineralną obite blachą 1mm
Deflektor Duzy średnica 550mm
Deflektor płomieniowy mniejszy prostokątny
Drzwi z wełna mineralna z odzysku przed obiciem blachą.
Wnętrze i daszek z desek pokryty blachą falistą wym. 98cm x 27cm
Dach podnoszony z blokadą.
Szuflada do paleniska blacha 2mm x 48cm x 66 cm, odległość brzegu szuflady od boków paleniska ok. 18 cm po 9cm z każdego boku
Pierwsza próba palenia w szufladzie wg mnie rewelacja, ponieważ mogę regulować palące się polana i dopływ powietrza
Widok przodu z zamkniętą szufladą.
Szuflada po malowaniu
Widok ogólny przód
Koszty budowy
rura 51,46 Cegła 80 szt 84,80 kątownik metal 4 szt , 15,44 obrzeże betonowe 2 szt 19,96 cement 4 worki po 7,88 po 20 kg 32,00 kantówki 4×5 57,00 zawiasy na komorę 51,00 kantówka 4×5 30,34 obicie boazeria,deski na dach 109,00 śruby ,okucia 10,00 dwa termometry 50,00 różne drobne wydatki ok. 50,00
razem 561,00
Oczywiście to tylko to co kupiłem.
Czas budowy od 02.09.br do 12.10.br
Pierwsze wyroby:
Palenie w szufladzie:
Po wędzeniu
po lewej Belota po prawej Andyandy, a w środku boczek mielony
Tradycyjne danie rosyjskie – odpowiednik naszych gołąbków. Każda polska gospodyni ma swoje recepturę na gołąbki, z przepisem na nadziewana kapustę jest podobnie: należy znaleźć swój smak i recepturę. Podana tutaj jest tylko przykładem, jak można to zrobić.
Oryginalny przepis mówi i zastosowaniu: grzybów, ryżu warzyw i kurczaka.
Ja zamiast kurczaka użyłam mięsa wieprzowego.
Składniki:
– średniej wielkości główka kapusty ok.: 1,2 kg – zwykła nie pekińska, np.: kamienna głowa (nie może być zbyt twarda, bo liście będą się rozrywać)
– ok. 1 -1, 2kg karkówki wieprzowej
– 2 średnie cebule,
– 1duża marchew,
– 1 pietruszka (posiekana natka lub może być korzeń)
– (ryż pominęłam, bo nie jest lubiany, jako dodatek do mięs przez domowników)
– 1 jajko,
– sól, pieprz, inne przyprawy np.; czosnek, papryka – do smaku
– olej rzepakowy do smażenia warzyw
– 1 – 2 łyżki kwaśnej śmietany i trochę bułki tartej do posmarowania głowy kapuścianej przed pieczeniem
Przygotowanie:
Kapustę należy sparzyć tak, aby liście łatwo schodziły warstwami, ale nie były zbyt miękkie.
Każdy zapewne ma na to swój, ja wbijam widelec w głąb kapuściany i głowę wkładam do wrzątku. Po ok. 2-3 min. wyciągam na tacę, zdejmuję kilka wierzchnich liści i znów głowę wkładam do wrzątku i cały proces powtarzam… Należy przy tym uważać, aby się nie poparzyć, bo widelec lubi czasem sobie się wyśliznąć. Wszystkie liście (albo prawie wszystkie są potrzebne). Obrane miękkie liście ułożyć w stos poczynając od największych do najmniejszych (najmniejsze na górze ;)).
Przygotować farsz: cebulę pokroić w drobną kostkę i zeszklić na oleju, dodać pokrojoną drobno marchewkę i smażyć wszystko razem przez kolejne 2 – 3 minuty. Zestawić z ognia do ostudzenie.
Mięso przepuścić przez maszynkę (można dodać sparzone grzyby suszone lub świeże). Mięso wymieszać z cebulą i pozostałymi składnikami (ugotowanym ryżem, jeśli ktoś dodaje), posiekana natka pietruszki. Wszystko doprawić do smaku solą i pieprzem. Wszystko dobrze wyrobić, konsystencja powinna być lekko kleista.
Naczynie żaroodporne posmarować masłem i posypać bułką tartą. W naczyniu należy ułożyć środek kapusty (pozbawiony głąba). Na liście (poczynając od najmniejszych) nakładać farsz i składać ponownie kapustę w głowę – dość ścisło, żeby się nie rozpadłą.
Ostatnie 2-3 liście pozostawić bez farszu.
Całą kapuchę posmarować po wierzchu kwaśną śmietaną i posypać bułką tartą.
Piec w temp. 180° przez 1h 15min – 1h 30min ( w zależności od wielkości głowy). Jeśli z wierzchu zacznie się przypiekać, przykryć folia aluminiową. Można podawać na gorąco i jako zimną przystawkę. Miła i smaczna alternatywa gołąbków.
Składniki:
– podgardle wieprzowa 2kg
– peklosól 18g/kg
– pieprzczarny 1,5g/kg
– papryka słodka lub ostra 1 g/kg
– czosnek granulowany w ilości jak kto lubi
– żelatyna w ilości ok. 1-2 łyżeczeki na kg mięsa
– osłonki barierowe
Podgardle skórujemy i pozbawiamy gruczołów. Kroimy w kostkę ok. 2x2cm, 2x3cm raczej. Peklujemy na sucho 48h w lodówce.
Następnie dodajemy przyprawy, mieszamy i za pomocą maszynki, a najlepiej nadziewarki nabijamy w osłonki barierowe. Zawiązujemy i parzymy w temp ok. 75-80 stopni przez 4h. Jest dość długo, ale przez to podgardle jest mięciutkie. Może pojawić się też podciek tłuszczu, ale jest to koszt miękkiego podgardla. Studzimy w zimnej wodzie do temp poniżej 20 stopni. Następnie wieszamy i w takiej pozycji studzimy do zastygnięcia.
Bardzo smaczny i prosty wyrób. Wbrew pozorom, nie taki tłusty. Do tego fajna galaretka wokół się robi. Mamy podgardle z galaretką
SKŁADNIKI:
Do marynaty::
– 1 litr wody ,
– 2 łyżki soli,
– 0,5 szklanki cukru,
– 0,5 szklanki oleju roślinnego
– 120 ml octu jabłkowego 6% , ( w oryginale 1/3 szk. octu 9% – u nas takiego nie ma, chyba że spirytusowy, ale ten zmienia znacząco smak potrawy)
– 2 – 3 listki laurowe
– 5 – 6 szt. czarnego pieprzu
Na roladki:
– średniej wielkości kapusta,
– marchew siarkowana na dużych oczkach,
– pieprz,
– czosnek (według własnego smaku)
PRZYGOTOWANIE: Kapustę w całości należy sparzyć, tak aby liście były elastyczne. Nie wolno jej rozgotować! Ja parzę w duży garze i kilkakrotnie wykładam na tacę , zdejmuję miękkie liście i ponownie wkładana na chwilę do wrzątku. Sparzone liście kroję na 2 lub 3 części (zależnie od wielkości kapusty), pozbywając się przy okazji głównego unerwienia liścia.
Na każdą część liścia układam starkowaną marchewkę i zwijam ścisło jak mini gołąbki. Można do zawijańców dodać rozdrobniony czosnek, mielony pieprz lub paprykę – wszystko według upodobania. Ja czosnek wrzucam luzem do marynaty i dodaję liście selera, bo lubię.
Marynatę zagotować i chwilę pogotować (kilka minut).
„Gołąbki” ułożyć ścisło w szklanym lub kamionkowym naczyniu i zalać gorącą marynata. Po ostudzeniu wstawić do lodówki i można następnego dnia już konsumować. Marynowane gołąbki wyglądają bardzo elegancko i wytwornie, a z uwagi an ocet jabłkowy bardziej przypominają kiszonkę niż marynatę.
Składniki:
– łopatka wieprzowa 4kg
– wołowina gulaszowa 0,5kg
– skórki wieprzowe 0,5kg
– peklosól 18g/kg
– pieprz biały 1,5g/kg
– gałka muszkatołowa 0,5g/kg
– czosnek 1-2 ząbki na kg
– żelatyna w ilości która trzeba ustalić eksperymentalnie, ale zazwyczaj 3-4 razy więcej na litr wody niż podaja na opakowaniu
– woda
– osłonki barierowe
Łopatkę kroimy w kostkę ok. 4x4cm, podobnie wołowinę i peklujemy na sucho 48h w lodówce. Skórki parzymy w wodzie o temp ok. 80 stopni ok. 2h. Po ostygnięciu mielemy na sitku 2-3mm.
Następnie wołowinę mielemy na sitku 3mm, a łopatkę na sitku 5-6mm.
Mieszamy mięso dodając skórki oraz przyprawy. Rozrabiamy żelatynę w wodzie i dodajemy ok. 30% roztworu w stosunku do masy mięsnej.
Mieszamy i napełniamy osłonki barierowe. Zawiązujemy i parzymy w temp nieco wyższej niż zwykle, tj. ok. 80 stopni przez 2h. Studzimy w zimnej wodzie do temp poniżej 20 stopni. Następnie studzimy w pozycji pionowej w lodówce lub zimnym pomieszczeniu.
Cytryny dokładnie wyszorować, z jednej cytryny wycisnąć sok, a drugą pokroić razem ze skórką w plastry. Czosnek obrać, pokroić drobno (można wycisnąć przez praskę). Cytrynę, czosnek, miód i wodę wlać do słoika, zakręcić wymieszać potrząsając i wstawić do lodówki na 24 h. Następnie przecedzić lekko odciskając. Pić dwa razy dziennie po 1 łyżce.
W smaku przypomina trochę piernik. Często proponowane, jako ciasto wegetariańskie i w sklepach z tzw.: zdrową żywnością.
Moje dzieci bardzo je lubią. Elu dzięki za przepis!!!
Sposób przygotowania:
Jaja ubić ze szczyptą soli i cukrem na puszystą masę. Dodać olej i dalej mieszać. Suche składniki: mąka, soda, proszek, cynamon, gałka- wymieszać oddzielnie i stopniowo dodawać do masy jajecznej mieszając delikatnie (najlepiej łyżką). Na końcu dodać marchewkę i bakalie. Ciasto wylać do wysmarowanej formy. Piec ok. 1h w temp. 180°.
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Przez dalsze, aktywne korzystanie z Serwisu, bez zmian ustawień przeglądarki, wyraziłeś zgodę na przechowywanie w Twojej przeglądarce plików cookies oraz przetwarzaniu gromadzonych za ich pośrednictwem danych. Czytaj więcej... ZgodaPolityka prywatności