Lubię smaczne chleby, ale nie koniecznie lubię je ugniatać
Preferuję chleby na zakwasie naturalnym i jeżeli to tylko możliwe unikam drożdży
Chcę się pochwalić przepisem, który stosuję już od dawna i nigdy mnie nie zawiódł
Przepisy na moje chlebki są również na forum. Zapraszam: Chlebki beny
Składniki:
1 kg mąki pszennej
0,75 szklanki otrębów pszennych
0,75 szklanki płatków jęczmiennych
0,75 szklanki pestek słonecznika(lub dyni wedle uznania)
0,75 szklanki nasion lnu
0,5 l letniej wody
0,5 l wody gazowanej
3 łyżeczki soli,
1,5 łyżeczki cukru
ok. 0,25 l zakwasu żytniego
Sposób wykonania:
Wszystkie suche składniki wsypuję do miski i dokładnie mieszam drewnianą łychą.
Następnie wlewam wszystkie płyny.
Po dokładnym wymieszaniu odbieram do słoika 4 łyżki ciasta na następny chleb.
Pozostałe ciasto przelewam do dwóch wysmarowanych tłuszczem i wysypanych otrębami keksówek (wymiar standardowy). Ciasto powinno wypełniać formy w połowie.
Keksówki wstawiam na noc do piekarnika z włączoną żarówką.
Rano są pełne ciasta.
Wyjmuję ciasto z piekarnika. Piekarnik nagrzewam do 180C, wierzch ciasta smaruję olejem i piekę przez 1h10min (kiedy bardzo się lenię nie wyjmuję ciasta przed nagrzaniem piekarnika, a jedynie smaruję je olejem i nagrzewam razem z piekarnikiem , nie zauważyłam znaczącej różnicy)
Plecam!! Jeżeli ktoś lubi nasiona oczywiście!
Mimo, że chleb na zakwasie, to można go zacząć mieszać przed północą a na 8 rano mieć gotowy i pachnący
Smacznego Bena