Kisozne cytryny to przyprawa do dań mięsnych i rybnych. Wykorzystywane w kuchni marokańskiej, gruzińskiej. Nadają specyficznego aromatu i smaku potrawom.
W Polsce nie mamy cytryn prosto z drzewa, dlatego należy zakupić takie z cienką skórką, miękkie, małe. Jednak takie sklepowe cytryny należy sparzyć we wrzątki i wytrzeć.
Następnie przecinamy je nie do końca wzdłuż na ćwiartki.
W cytryny wciskamy sporo soli, ile wlezie.
Układamy je w słoiku, uciskamy, ugniatamy w nim, aż puszczą sok. Zasypujemy jeszcze garścią soli. Puszczą one sok. Słoiki zakręcamy i odstawiamy w ciemnym pomieszczeniu na 4 tygodnie
Strzałki dzikiego czosnku powinny być młode, przed kwitnieniem. Starsze będą włókniste i twarde. Strzałki myjemy, zalewamy wrzątkiem, blanszujemy 3 min. Następnie wylewamy wszystko na sitko i schładzamy. Na dno słoika wkładamy przyprawy i dość ścisło układamy strzałki czosnku. Zalewamy przygotowaną zalewą.
Zalewa: Do garnka wlewamy jeden litr wody, dodajemy przyprawy i 20-30 g soli. Zagotowujemy wszystko i odstawiamy do ostygnięcia.
Przyciskamy czosnek tak, aby był zakryty zalewą i odstawiamy na tydzień w temperaturze pokojowej. Po zakończeniu fermentacji przenosimy do chłodnego pomieszczenia lub zjadamy od razu.
nóżki wieprzowe 4-6szt– ogonówka z kością i skórą 2kg
sól kamienna
pieprz
ziele angielskie
listek laurowy
cebula
groszek, marchewka konserwowa
woda
Nóżki, ogonówkę z kością solimy i odstawiamy w chłodne miejsce na dobę.
Następnie rozgrzewamy wędzarnie do 50-60 stopni wieszamy mięso na hakach, osuszamy i wędzimy do uzyskania odpowiedniej barwy.
Wkładamy wszystko do dużego garnka,
dodajemy cebulę pokrojoną w ćwiartki, zalewamy wodą i gotujemy do całkowitego rozmięknienia. Podczas gotowania dodajemy przyprawy. Wyjmujemy mięso z rosołu, odkładamy, aby przestygło i obieramy mięso z kości. Kroimy w małe kawałki. Z rosołu pozostałego w garnku zdejmujemy nadmiar tłuszczu, który pływa na rosole, wtedy galareta będzie chudsza. Cedzimy rosół przez sitko usuwając drobne kości. Do tak przygotowanego rosołu wkładamy rozdrobnione i oddzielone od kości mięso i podgrzewamy wszystko, aby było bardzo gorące. Doprawiamy ewentualnie w garnku solą, pieprzem do smaku. Wlewamy do przygotowanych naczyń, talerzy, słoików. Odstawiamy w chłodne miejsce i po zastygnięciu.
Konsumujemy np. z ziemniakami lub chlebem skrapiając cytryną lub octem jabłkowym.
Z tak przygotowanej galarety możemy wykonać domowe konserwy. Słoiki należy wcześniej umyć i wyparzyć. Do gorących słoików wlewamy przygotowaną gorącą galaretę i zakręcmy, odwracamy dnem do dołu. Po zassaniu wieczka, stawiamy odwracamy słoiki i odstawiamy celem wychłodzenia i stężenia. Przechowujemy krótko w w lodówce.
Jeśli mają postać dłużej należy je spasteryzować. Gotujemy 60 min słoik litrowy.
Do wykonania tego typu pasty nadają się twarde grzyby leśne.
Obgotowane, sparzone i przestudzone grzyby rozdrabniamy na sitku 6mm.
Marchewkę tarkujemy na wiórki, cebulę kroimy w dość drobną kostkę. Pokrojoną cebulę należy zeszklić na patelni na rozgrzanym oleju. Do cebuli dodajemy marchew i dalej smażymy do momentu, aż zacznie zmieniać kolor. Dodajemy rozdrobnione grzyby i wszystko dalej dusimy na małym ogniu. W razie potrzeby można dolać oleju lub odrobinę wody. Dodajemy koncentrat pomidorowy i przyprawy do smaku. Dusimy wszystko jeszcze kilka minut.
Gorącą pastę przekładamy do wcześniej przygotowanych, wyparzonych słoików. Jeśli pasta zostanie szybko skonsumowana to nie musimy jej pasteryzować. W przeciwnym przypadku czekamy, aż wystygnie i pasteryzujemy słoiki 20min. Czas mierzymy od momentu „bulgotania” wody.
Warzywa i owoce pokroić, zemleć na drobnym sitku, dodać papryczkę chili, przyprawy i sól i melasę. Gotujemy wszystko ok. 1 h na małym ogniu. Odstawiamy w chłodne i następnego dnia miksujemy wszystko np. blenderem na gładka masę, gotujemy ponownie 1-2 h (tyle czasu aż otrzymamy pożądaną konsystencję) dodajemy olej, jeszcze troszkę gotujemy. Gorący ketchup przelewamy do wcześniej przygotowanych, wyparzonych słoiczków. Zakręcamy i odstawiamy w chłodnym miejscu. Tak przygotowany przechowywany w chodnej piwnicy wytrzyma do przyszłego lata.
Smaczny i 100% naturalny domowy majonez, bez zbędnej chemii
Składniki:
Ważne! Wszystkie składniki, aby dobrze się połączyły i nastąpiła prawidłowa ich emulgacja powinny mieć jednakową temperaturę, najlepiej pokojową.
– olej rzepakowy lub słonecznikowy tłoczony na zimno 0,25l oleju
– musztarda 1 łyżka
– jajka 2 szt.
– sok z połowy cytryny
– sól szczypta
– cukier szczypta
– pieprz szczypta
Sposób wykonania:
Do wąskiego słoika lub naczynia o szerokości końcówki blendera wbijamy dwa całe jajka, które najpierw sparzamy gorącą wodą. Wlewamy olej i dodajemy wszystkie składniki z wyjątkiem soku z cytryny. Wkładamy blender i najpierw miksujemy zawartość przy dnie naczynia, a po jej emulgacji podnosimy powoli blender do samej góry i emulgujemy całą zawartość słoik. Na koniec dodajemy sok z cytryny. Całość miksujemy blenderem i gotowe.
Majonez znacznie odbiega od sklepowego kolorem oraz smakiem, ale jest o niebo lepszy i zdrowszy.
Ze względu na brak chemicznych dodatków i wyłącznie naturalne składniki nasz domowy majonez ma krótszy termin przydatności do spożycia. Czas przechowywania w lodówce ok. 7-10 dni.
Tak przygotowany chrzan jest bardzo mocny, ostry. Medal temu kto zjadłby na raz taką ilość tego chrzanu co widać na zdjęciu (ok 1/2 małej łyżeczki) bez łez i grymasu na twarzy 🙂
Oczyszczony i pokrojony na kawałki chrzan włożyć do pojemnika blandera, przykryć i rozdrobnić. Kiedy będzie starty na wiórki dodać: sok z cytryny, sól cukier i śmietanę. Po dokładnym wymieszaniu sprawdzić konsystencję i smak (uwaga ma moc!), jeśli jest za gęsty można dodać przegotowanej wody, jeśli za mocny można dodać śmietanę lub np. buraczki starkowane – będzie ćwikła J. Ponownie zmiksować. Przełożyć do słoiczków, szczelnie zakręcić. Przechowywać w lodówce.
– 5 szt. papryczek chili (dość duże suszone razem z pestkami)
– 3/4 szk. octu winnego,
– 1 szk. oleju rzepakowego,
– 4 łyżki soli kamiennej,
– 1 łyżeczka mielonej gorczycy
Sposób przygotowanie:
Pomidory myjemy, kroimy w kawałki i pozbawiając twardej “piętki”. Nie ma konieczności obierania pomidorów ze skórki. Cebulę również kroimy w ćwiartki lub ósemki.
Wszystkie składniki rozdrabniamy na sitku o jak najdrobniejszych oczkach (2-3mm) dodając obrany czosnek i suszoną papryczkę chili. Rozdrobnioną masę wlewamy do garnka dodajemy sól i gotujemy około 1 godziny na małym ogniu i po tym czasie zostawiamy na noc do wystudzenia w chłodnym pomieszczeniu. Następnego dnia wszystko rozdrabniamy blenderem. Dodajemy przyprawy, ocet i ponownie zagotowujemy. Gotujemy odparowując wodę do pożądanej przez nas konsystencji. Na końcu dodajemy olej i jeszcze chwilę gotujemy. Gorący keczup wlewamy do wcześniej wyparzonych słoików i szczelnie zakręcamy.
W związku z tym, że keczup jest gotowany dwukrotnie i wlewany do wyparzonych słoików nie ma konieczności jego pasteryzacji. U nas tak przygotowany stoi w chłodzie całą zimę.
Składniki:
– okrawki tłuszczu z wieprzowiny z przerostami mięsa 80%
– boczek ok 20% najlepiej wędzony
– cebula,
– czosnek kilka ząbków,
– pieprz,
– majeranek,
– sól
– grzyby suszone, pomidory suszone i bazylia.
Boczek i tłuszcz musi być z spora ilością mięsa, aby smalec był treściwy.Boczek i tłuszcz mielemy na sitku 6mm.
Na dno garnka można wlać z ½ szklanki wody, aby się nie przypalało. Najpierw do garnka wkładamy tłuszcz i topimy. Następnie gdy się wytopi i zaczynają powstawać skwareczki wkładamy boczek i dalej topimy.
Po stopieniu wszystkiego dodajemy cebulkę pokrojoną w kostkę i czekamy, aż się zarumieni w tłuszczu, a na koniec posiekany czosnek. Dodajemy przyprawy i sól do smaku.
Można dodać do topionego smalcu razem z przyprawami suszone grzyby lub suszone pomidory bazylią.
Przelewamy do słoiczków. Odwracamy co pewien czas podczas stygnięcia, aby skwarki równomiernie rozłożyły się w całej objętości słoika.
– sok z jabłek niepasteryzowany. Odmiana tak co daje jasny sok.
– drożdże do cydru np. SPIRIT FERM Aromatic Cider 8G Yeast for 25L
– pożywka dla drożdży
Sok z jabłek wlać do galonu lub plastikowego pojemnik, wcześniej wyparzonego. Zmierzyć zawartość cukru w nastawie. U mnie miał 14blg. Rozrobić pożywkę zgodnie z instrukcją i dodać do nastawi. Z drożdży zrobić matkę. Tj. do szklanki wlać ok. 10-150ml ciepłej wody temp. 20-25 stopni. Wsypać 2 łyżeczki cukru. Wymieszać i wsypać drożdże. Poczekać aż zaczną pracować. Dodać do nastawu. Wymieszać. Pojemnik zatkać rurką fermentacyjną. Temp. otoczenia ok. 20-25 stopni.
Fermentacja trwa 3-4 tygodnie do momentu aż przerobiony zostanie cukier (blg bliskie 0).
Rozrabiamy np bentonit i dodajemy do nastawu.
Następnie zlewamy z nad osadu i wlewamy do butelek. Do każdej butelki dodajemy ok. 2-3g cukru. Kapslujemy i odstawiamy do POM o temp 15-20 stopni. Po ok. 2 tygodniach można przenieść do chłodnego.
Cydr gotowy i nagazowany. Jedni piją go na świeżo, jednak podobnie jak piwo potrzebuje czasu aby dojrzeć.
Po dwóch miesiącach zmienił zupełnie smak. Troszkę kwaskowy. Można go pić np z sokiem.
Smacznego
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana