Składniki:
– śledź solony z ikrą lub mleczem
– pieprz mielony (biały)
– ziele angielskie kilka sztuk
– cebula
– listek laurowy 3-4 szt
– ocet
– oliwa z oliwek
– woda (przegotowana i wystudzona)
Śledzie najpierw rozcinamy, czyścimy i moczymy, zmieniając wodę (długość moczenia zależy od tego jak bardzo lubimy sól, średnio ok. 3h). Wymoczone śledzie osuszamy i tniemy w dzwonki. Umieszczamy w pojemniku z pokrywką (np.: w słoiku).
Cebulę kroimy w półplasterki i mieszamy z pokrojona rybą.
Wodę mieszamy z octem (ja preferuje stosunek 5:1, tzn.: na pięć części wody daję 1 część octu). Jeśli ktoś lubi śledzie mało kwaśne może użyć octu owocowego (najlepszy jabłkowy). Do zalewy wkładamy pokruszony lekko listek laurowy(można drobno zemleć) i rozciśnięte ziele. wsypujemy szczyptę pieprzu. Wszystko dokładnie mieszamy. Zalewę można przygotować na gorąco, a później dopiero ostudzić. Zimna zalewą zalać śledzie umieszczone w pojemniku zalać przygotowanym roztworem i delikatnie wymieszać. Po wierzchu polać olejem (najlepszy rzepakowy zimnotłoczony), tak, aby cały wierzch pokryty był olejem. Całość przykryć i odstawić w zimne miejsce na noc.
Smacznego!