Polędwiczki w białym sosie

Składniki:

– polędwiczki wieprzowe

– olej aromatyczny

Sos biały w stylu Alabama:

– majonez 1 szklanka

– ocet jabłkowy + sok jabłkowy 1:1 – pół szklanki

– chrzan 2 łyżeczki

– czosnek mielony płaska łyżeczka

– cebula mielona płaska łyżeczka

– cukier trzcinowy łyżeczka

– tabasco do smaku

– sól 1/2 łyżeczki

– sok z cytryny do smaku

Najpierw przygotowujemy sos!

Tym zajmuje się moją żona Bożenka. Przygotowanym sosem nacieramy polędwiczki, układamy w naczyniu, przykrywamy i odstawiamy do lodówki na noc lub nawet 24h.

Następnie wycieramy polędwiczki do sucha ręcznikami papierowymi i smarujemy olejem aromatycznym.

Grill rozgrzewamy do 250 stopni.

Polędwiczki układamy na grillu pod kątem 45 stopni do osi rusztu  i grillujemy z trzech storn obracając je trzy razy, co około 120 stopni, jakby były trójkątne. Każde grillowanie to 3 minuty. Następnie obracamy polędwiczki o 90 w drugą stronę dzięki czemu uzyskamy tak zwaną kratkę i grillujemy tak samo 3 x 3 minuty, jak poprzednio. W trakcie grillowania spryskuje polędwiczki mieszaniną piwa porter z dodatkiem sosu sojowego, sosu worcestershire i odrobiny rozpuszczonego w tym cukru lub miodu.

Całkowity czas grillowani polędwiczek to około 18minut, ale może być dłuższy, jeśli będą one większe niż 400g sztuka. Warzywa do stanu chrupkiego, aby nie zrobiły się papuciowate. Ziemniaczki wcześnie gotowane i zapiekane na grillu na złoto.

Odpoczynek 🙂

Po grillowaniu polędwiczki odkładamy na 10 minut zawijając w papier do pieczenia. Dzięki temu będą bardziej soczyste.

Polędwiczki kroimy w plastry i podajemy np. z pieczonymi ziemniaczkami i fasolką szparagową, ja do tego grillowałem krótko małe patisony, tak aby były chrupkie. Fasolkę, patisony, czy ziemniaki przed grillowaniem również spryskuję olejem aromatycznym.

Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe

Smacznego