Archiwum kategorii: Konserwy i słoiki

Mielonka z dziczyzny – konserwa słoikowa

Składniki:

  • mięso kl. I z jelenia  0,5kg
  • mięso kl. II z jelenia 1,3kg
  • mięso kl. III z dzika 0,7kg
  • pieprz 1,5g/kg
  • zioła darz bór 5g/kg
  • czosnek 2g/kg
  • żelatyna w zależności od mocy 2-3g/kg
  • jałowiec 1g/kg
  • sól morska 17g/kg

Mięso na takie wyroby musi być bezwzględnie świeże i pozbawione krwiaków. Słoiki i wieczka muszą być czyste i wysterylizowane, najlepiej 110st. Słoje napełniamy tak, aby zostawić ok. 2cm wolnej przestrzeni od pokrywki.

Mielonka

Mięso rozdrobnić: kl.I na sitku 10mm, kl. II na sitku 6mm, kl. III na sitku 3mm. Dodać przyprawy, sól. Dokładnie wymieszać, wyrobić jak farsz na kiełbasy, aż zacznie się kleić. Słoiki najlepiej proste umyć i wysterylizować, można w piekarniku. Ja myję w zmywarce.

Słoiki napełniamy farszem tak, aby nie pozostawić powietrza i nie zabrudzić krawędzi słoika. Można do tego użyć nadziewarki do kiełbas z największym lejkiem. Zakręcamy i poddajemy procesowi tyndalizacji.

Zasady tyndalizacji

Napełnione i zamknięte słoiki należy poddawać trzykrotnej obróbce termicznej:

– pierwszy raz gotujemy w wodzie 1-2h w zależności od pojemności słoika, 1-2h

– drugi raz po 24h gotować jak wyżej 1h

– trzeci raz po następnych 24h gotować jak pierwszym razem 0,5h

Po pierwszym gotowaniu słoje przechowujemy w temp. pokojowej, po drugim też, jeśli będziemy pasteryzować trzeci raz. Okres ten jest potrzebny, aby ewentualne drobnoustroje mogły się rozwinąć i zostaną zniszczone przy kolejnej obróbce termicznej.

Podczas gotowania można dodać do wody ½ kg soli kamiennej, podnosi to temperaturę gotowania.

Powyższe jest bardzo ważne ze względu na możliwość zarażenia się jadem kiełbasianym w tego typu wyrobach.

Podczas gotowania na dno kładziemy ściereczkę lnianą, wlewamy wstawiamy słoiki, tak, aby się nie stykały i nalewamy wody tyle, aby jej poziom sięgał 1cm poniżej krawędzi pokrywki. Naczynie podczas gotowania nakrywamy. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu słoje 0,5l – 1,5h, 1l – 2h. Po gotowaniu słoje pozostawiamy w wodzie do ostygnięcia do temp. pokojowej. Wyjmujemy z garnka i odstawiamy w ciepłym pomieszczeniu. Następnie postępujemy jak napisałem powyżej.

Słoiki jeśli są prawidłowo zamknięte przechowujemy w temp.2-15 st. do sześciu miesięcy, sprawdzając czy się nie otworzyły.

Po przepisy, porady zapraszam również do naszej grupy Wyroby Domowe

Książki z przepisami znajdziecie w księgarni wydawcy Świat Książki

Smacznego

Boczek smarowny


Składniki:

Boczek skórujemy i kroimy w kostkę tak ok 2×2 lub 3×3 cm. Dodajemy 20-24g marynaty na kg boczku. Mieszamy i odstawiamy w nakrytym naczyniu do lodówki na 2-3 dni. Następnie wkładamy wszystko do garnka i dolewamy ok 1 cm wody od dna. Stawiamy na małym ogniu i dusimy pod nakryciem do stanu miękkości ok 2-3 godziny. Potem jeszcze ok 30 min bez nakrycia celem odparowania wody. Kończymy duszenie, jak mięso daje się rozcisnąć widelcem.

Na ciepło rozgniatamy mięsko widelcem, mieszamy i napełniamy na gorąco w czyste słoiczki. Zakręcamy, odstawiamy do góry dnem do ostygnięcia.

Następnie przechowujemy w lodówce.
Smak smarówki jest w kierunku mielonki tyrolskiej.

Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe

Smacznego

Golonki ze słoika

Golonki ze słoika

Składniki:
– golonki wieprzowe ze skórą
– listek laurowy
– gorczyca
– pieprz
– ziele angielskie
– sól
– żelatyna
– smalec

Najpierw z golonek wykroić kość. Pociąć mięso w grubą (dużą) kostkę 6×6 cm. Zrobić zalewę jak do szynek z użyciem samej soli i przypraw. Solanka ok. 10%. Odstawić na 48-72h do lodówki.
Po wyjęciu z solanki mięso wkładamy do garnka z niewielką ilością wody. Dajemy jej tyle aby nie całkiem zakryła mięso. Doprowadzamy do wrzenia i utrzymujemy na malutkim ogniu, aby lekko pyrkotało ok. 30-45min. Wyjmujemy golonki z garnka i przekładamy do słoików (wcześniej wyparzonych). Z pozostałego płynu z gotowania zrobimy zalewę. Do płynu z parzenia (gotowania) dodajemy ok. 20g żelatyny na litr (w zależności od jej mocy firmy). Musimy mieć tyle płynu z gotowania, aby potem zakryć całkowicie mięsko w słoikach. Jeśli by zabrakło to można dodać gorącej wody z żelatyną.
Do każdego słoika z golonkami wkładamy po kilka ziarenek pieprzu, gorczycy, listek laurowy. Do każdego słoika dajemy łyżkę smalcu.
Zamykamy słoik i pasteryzujemy 2-3 razy, raz dziennie przez ok. 45min od zagotowania słoików.
Po pierwszej pasteryzacji pozostawiamy słoiki wyjęte z wody w temp. pokojowej.

Po dwóch pasteryzacjach można w chodnym miejscu (piwnica, lodówka) przechowywać kilka miesięcy.

Smacznego

Kapusta kiszona z burakami

Kapusta kiszona z burakami

Przepis od Włodka przywieziony ze wschodu, za co mu bardzo dziękuję.

Składniki:

– kapusta biała, nie twarda1kg

– buraki czerwone 0,5kg

– sól kamienna 15g/kg kapusty

– czosnek,

– chrzan,

– koper,

– liść laurowy,

– pieprz,

– ziele angielskie,

– kilka jabłek w całości

Kapustę pokroić na duże kawałki, buraki w plastry. Kapustę z burakami i dodatkami wkładamy do kamionkowego lub szklanego naczynia. Mocno ubijamy, aż puści sok. Przyciskamy talerzykiem i obciążamy. Odstawiamy na co najmniej tydzień w temp pokojowej. Zbieramy pianę i dociskamy, aby sok zakrywał wkład. Czekamy, aż kwasowość będzie dla nas odpowiednia.

Zjadamy lub przekładamy do słoiczków, zamykamy i odstawiamy do chłodnej piwnicy.

Konserwa smarowna

Konserwa smarowna


Wykonana w oparciu o przepis kol. Andrzeja – bagno z WD

Składniki:
– mięso wieprzowe (kl II 50% i kl. III 50%) 65%
– wątroba wieprzowa 5%
– smalec 30%
– sól 20g/kg
– przyprawy: pieprz, cebula surowa i można inne dodać do smaku
Wszystkie rodzaje mięsa mielemy na najdrobniejszym sitku 2-3mm jeden raz dodając w trakcie mielenia cebulę. Mieszamy dokładnie i napełniamy słoiczki.
Pasteryzujemy ok. 60min, studzimy w temp pokojowej i następnego dnia powtarzamy pasteryzację. Studzimy i przenosimy do chłodnego pomieszczenia lub lodówki.

Smacznego

Smarówka boczkowa

Smarówka boczkowa

Składniki:

– boczek wieprzowy

– cebula surowa 10% lub prażona

– czosnek 2-3g/kg

– majeranek 1g/kg

– pieprz 1-2g/kg

– papryka słodka 1g/kg

– peklosól 17-20 g/kg

Boczek zapeklować na sucho przez ok 2-3 dni w lodówce. Następnie wyjąć osuszyć i wędzić dymem o temp do max 50 stopni, do momentu uzyskania ładnego złotego koloru.

Po uwędzeniu boczek należy położyć do lodówki na 2-3dni. Następnie oskórować go i pokroić w kostkę.

Zemleć na sitku ok. 5mm.

Podczas mielenia dodać cebulę, czosnek i przyprawy dokładnie wymieszać.

Można zajadać od razu, ale lepiej na drugi dzień. Masą można napełnić słoiczki lub osłonki poliamidowe. Produkt do natychmiastowego zużycia lub zamrożenia.

Smacznego

Metka cebulowa – beiota

Metka cebulowa – beiota

Przepis dla tych co nie mają wędzarni! Bardzo prosty.

Składniki:
– boczek, raczej chudy
– sól 20g/kg
– pieprz 1,5g/kg
– majeranek 0,3g/kg
– cebula prażona 10g/kg

Boczek oskórować, pokroić w kostkę i zasolić. Po 48h zemleć na sitku 3mm, dodać przyprawy oraz cebulę, wymieszać. Nabić w osłonki białkowe lub grube jelita.
Gotowe można zajadać.
Można też dla podniesienia smaku jeśli ktoś ma wędzarnię podwędzić dymem o temp do 35 stopni 1-2 godzinki. Będzie jeszcze lepsza.

Smacznego 🙂

Konserwa słoikowa

Konserwa słoikowa

Stary sprawdzona metoda na przysmaki ze słoika stosowana przez nasze babki.

Składniki:

– karkówka tłusta + ja dodałem okrawki z wykrajanych szynek,
– peklosól 15-17g/kg,
– przyprawa typu warzywko, ale własnej roboty bez wzmacniaczy,
– pieprz czarny, mielony lub w ziarnach, jak kto lubi,
– czosnek rozciekany w ilości wg. gustu, ja dawałem ok. 1-2 ząbka na kg
– słoiki Twist lub weki, najlepiej o prostych ściankach

– żelatyna

Mięsko kroimy w kostkę i peklujemy na sucho 24h. Po peklowaniu mięso mieszamy z przyprawami.

Następnie do czystych, wyparzonych słoików (ja myję w zmywarce) upychamy mięsko, rozkładamy tak aby w miarę było w każdym słoiku trochę tłustych kawałków. Konserwa bez tłuszczu jest sucha i nie smaczna. Czyli nie żałować tłustego. Dodajemy po płaskiej łyżeczce żelatyny na słoik, można wrzucić pieprz w ziarenkach, listek laurowy. Napychamy jak mięskiem słoiki ok. 1cm poniżej krawędzi.

Wkładamy słoiki do garnka z wodą tak aby woda sięgała ok. 1cm poniżej krawędzi słoika. Podnosimy temp. do momentu aż zacznie bulgotać i utrzymując taki stan gotujemy 90min. Następnie odstawiamy garnek ze słoikami w chłodne miejsce do wystudzenia. Następnego dnia ponawiamy zabieg, ale gotujemy słoiki 60min i dnia trzeciego możemy jeszcze pogotować 30min. Tak przygotowane konserwy można przechowywać kilka miesięcy.

Powiem, że moim dzieciom smakuje. Jeden słoik 1l wystarczył na kolację dla wszystkich 4 osób i jeszcze mi na śniadanko.

Jeśli ktoś chce zrobić przetwory słoikowe, tzw. konserwy podaję podane przez Dziadka z WD czasy pasteryzacji wielokrotnej (tyndalizacji) konserw mięsnych w słojach wg. Andrzeja Pisuli i Romana Dowierciała Z ,,sami robimy wędliny’’

Pasteryzacja w temp. wrzenia wody co 1-2 dni
I gotowanie II got. III got
Wielkość słoi
1/2 L 60 minut 40minut 30 minut.
1 L 90 80 45
1, 1/ 2 L 120 80 60
Czas liczymy od momentu zagotowania się wody
Czasy przechowywania- I gotowanie do 1 miesiąca w warunkach chłodniczych poniżej 10st C. W lecie nie dopuszczalne przechowywanie bez chłodzenia
II- gotowanie do 6miesięcy w warunkach chłodniczych do 1 miesiąca bez chłodzenia. III -gotowanie do 6 miesiecy bez chłodzenia

Smacznego

Tuszonka beiota

Tuszonka beiota

Jest to mój przepis na wieprzowinę, który nie wiem skąd znam, a robiłem go jak miałem ok 8-10 lat i postanowiłem go sobie przypomnieć i zapisac.

Składniki:

– wieprzowina gulaszowa,

– smalec,

– woda,

– papryka słodka,

– pieprz ziołowy,

– kostka rosołowa kiedyś była, teraz dodałem własnej jarzynki,

– listek laurowy,

– cebula,

– sól

Mięso kroimy w kawałki. Rozgrzewamy głęboką patelnię z smalcem i podsmażamy mięsko, zarumieniamy ze wszystkich stron. Jak się podsmaży i zacznie puszczać soki dolewamy ok 0,5 szklanki wody. Wody ma być tak ok 1-1,5 cm. Jak woda zacznie wrzeć dodajemy wszystkie przyprawy w tym cebulkę. Wszystko do smaku. Dalej dusimy na małym ogniu do stanu miękkości, jeśli odparuje woda to jej dolewamy. Można przykryć patelnie pokrywką.

Potrawka musi pływać w sosie. Dominująca przyprawa jest papryka i listek laurowy. Potrawka ma być ostro słodka.

Do niej pasuje idealnie świeży chlebek który możemy maczać w sosie.

To taki mój smak dzieciństwa. Często robiłem to moim dziadkom u nich w domu.

Potrawa bardzo prosta, smaczna i syta.

Smacznego