Golonki tylne lub przednie myjemy i przecinamy na pół w poprzek kości dzięki czemu otrzymujemy dwa kawałki golonki o wysokości około 8cm. Tak przecięta golonka to bardziej podzielne porcje i szybszy czas obroki termicznej.
Golonki nacieramy marynatą
wykonaną z przypraw i soli. Przyprawy dodajemy wg. uznania a sól w ilości około 20-25g/kg golonki. Nacieramy mięso marynatą, wkładamy do torebki do pakowani próżniowego, wlewamy ¼ szklanki ciemnego piwa i zamykamy próżniowo. Masujemy w torebce i odkładamy do lodówki na 3 dni. Jeśli nie mamy czasu w danym momencie na dalsza obróbkę golonek, czyli grillowanie to możemy je w taki stanie zamrozić i w dowolnym momencie po odmrożeniu w lodówce przystąpić do grillowania.
Rozgrzewamy grill
do około 250 stopni na ruszcie lub aromatyzerach ustawiamy pojemnik ze zrąbkami, ale lepiej gruby, wcześniej moczony w wodzie kawałek drewna do wędzenia, np. olcha.
Układamy na ruszcie golonki, pod golonkami, zamykamy pokrywę grilla, a ogień ustawiamy na minimum i tak zapiekamy w dymie golonki, obracając je i grillując z każdej strony. Chodzi nie o grillowanie, a wykonanie tak zwanej kraty i zaromatyzowanie dymem mięsa. Gdy golonki zrobią się złote z ciemno brązową kratką lub pręgami od rusztu przystępujemy do ich zapiekania.
Teraz potrzebne jest nam naczynie żeliwne z pokrywą, czyli brytfanna.
Żeliwną brytfannę nacieramy olejem i wykładamy na dno liście kapusty. Układamy na to golonki i przykrywamy je warzywami oraz dodajemy przyprawy. Wlewamy też szklankę może trochę więcej w zależności od wielkości brytfanny ciemne piwo, typu porter.
Stawiamy brytfannę z golonkami na ruszcie i ustawiamy go tak aby utrzymać stałą temperaturę 160-180 stopni. Golonki zapiekamy około 2-3 godzin do momentu, aż kostki będą odchodzić od mięs. W między czasie jak się wszystko podpiecze, tak około po godzinie, wyczujemy to nosem.
Będzie z brytfanny ulatniał się ładny aromat. Wyjmujemy golonki spod kapusty, warzyw i układamy na wierzchu, na nich. Smarujemy glazura i dalej zapiekamy. Podczas zapiekania kilkukrotnie smarujemy golonki glazurą. Gdy będą gotowe, jak pisałem wyżej wykładamy na ciepło na talerz w towarzystwie pieczonej razem kapusty, warzyw oraz frytek, czy pieczonych ziemniaków.
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
Tym zajmuje się moją żona Bożenka. Przygotowanym sosem nacieramy polędwiczki, układamy w naczyniu, przykrywamy i odstawiamy do lodówki na noc lub nawet 24h.
Następnie wycieramy polędwiczki do sucha ręcznikami papierowymi i smarujemyolejem aromatycznym.
Grill rozgrzewamy do 250 stopni.
Polędwiczki układamy na grillu pod kątem 45 stopni do osi rusztu i grillujemy z trzech storn obracając je trzy razy, co około 120 stopni, jakby były trójkątne. Każde grillowanie to 3 minuty. Następnie obracamy polędwiczki o 90 w drugą stronę dzięki czemu uzyskamy tak zwaną kratkę i grillujemy tak samo 3 x 3 minuty, jak poprzednio. W trakcie grillowania spryskuje polędwiczki mieszaniną piwa porter z dodatkiem sosu sojowego, sosu worcestershire i odrobiny rozpuszczonego w tym cukru lub miodu.
najpierw 45 stopni później kratkafasolka ziemniaczkismacznego
Całkowity czas grillowani polędwiczek to około 18minut, ale może być dłuższy, jeśli będą one większe niż 400g sztuka. Warzywa do stanu chrupkiego, aby nie zrobiły się papuciowate. Ziemniaczki wcześnie gotowane i zapiekane na grillu na złoto.
Odpoczynek 🙂
Po grillowaniu polędwiczki odkładamy na 10 minut zawijając w papier do pieczenia. Dzięki temu będą bardziej soczyste.
Polędwiczki kroimy w plastry i podajemy np. z pieczonymi ziemniaczkami i fasolką szparagową, ja do tego grillowałem krótko małe patisony, tak aby były chrupkie. Fasolkę, patisony, czy ziemniaki przed grillowaniem również spryskuję olejem aromatycznym.
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
Boczek układamy skóra do góry i skórę nacinamy w kratkę. Nacieramy czosnek solą i pieprzem i wkładamy do torebki do zamknięcia na zamykarce. Wkładamy do niej gałązkę rozmarynu oraz wlewamy około pół szklanki piwa. Zamykamy torebkę z zawartością pakowarką próżniową.
Boczek parzymy w wodzie 67 stopni 5-6 godzin w zależności od jego grubości i wielkości kawałka. Ten jest około 1kg i był parzony 5h w temperaturze 67stopni.
Następnie wyjmujemy go z torebki. Dajemy mu czas, aby lekko ostygł. Wycieramy do sucha.
Grill rozgrzewamy do 250 stopni układamy na nim boczek i grillujemy w kratkę smarując każdy bok boczku kilkukrotnie glazurą.
Glazura: syrop klonowy (1/4 szklanki), cukier trzcinowy (1 łyżka) i ocet balsamiczny (1 łyżeczka), ja użyłem pomarańczowego.
Zapiekamy boczek i następnie odkładamy, na kilkanaście minut aby odpoczął.
Smacznego
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
Olej wlewamy do rondelka i dodajemy zioła jakie lubimy. Może być to rozmaryn, tymianek lub inne. Wybór pozostawiam Wam. Do tego ja dodaję trawę żubrową oraz rozgniecione ząbki czosnku i kawałki ostrej papryki. Wszystko zagotowuję, zlewam np. do słoika i odstawiam na kilka dób 🙂 Później wykorzystuję do smarowania, marynowania, czy spryskiwania wyrobów na grilla
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
przygotowujemy w małym rondelku do którego wlewamy szklankę oleju np. ryżowego lub rzepakowego dodajemy rozgniecione ząbki czosnku, kawałek skóry z ostrej papryki i kilka źdźbeł żubrówki oraz gałązkę rozmarynu. Zagotowujemy i odstawiamy na kilka godzin, najlepiej przelać do słoika i używać dopiero następnego dnia.
Mięso na steki
powinno być świeże, soczyste, jak najlepsze. Grubość najlepiej 2-3cm. Wyjmujemy je z lodówki myjemy, osuszamy i smarujemy oliwa aromatyczna, odkładamy posmarowane marynatą na 2-3 godziny do lodówki. Następnie 30 minut przed grillowaniem wyjmujemy z lodówki aby nabrało temperaturu otoczenia.
Rozgrzewamy grill
dolnymi palnikami do 250-300 stopni. Ruszt jeśli jest dwustronny jak Broil Kingu ustawiamy częścią ostra do góry.
Na rozgrzany ruszt wcześniej posmarowany olejem kładziemy mięso i grillujemy steki 6-8 minut w zależności od grubości i stopnia wypieczenia jaki chcemy uzyskać. Grillujemy 1,5-2 minuty jedną stronę obracamy stek 90 stopni i grillujemy kolejne 1,5-2 min i odwracamy na druga stronę postępując tak samo. Dzięki temu uzyskamy tzw. kartę
OLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERAOLYMPUS DIGITAL CAMERA
Odkładamy stek na kilka minut i podajemy z ulubionymi dodatkami.
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
Ziemniaki przygotować należy jak do gotowania w mundurkach .
Myjemy je, szorujemy i zostawiamy młodą skórkę. Teraz należy ponacinać jak najdrobniej ziemniaki, ale nie przeciąć do końca, tak aby powstała taka paleta, harmonijka. Można do tego użyć cokolwiek, jakiś dystans. Ja np. używam dwóch drewnianych łyżek. Pomiędzy nie wkładam ziemniaki i nacinam w cienkie plastry. Dzięki temu ziemniak trzyma się w całości mimo że jest ponacinany. Teraz w te nacięcia wkładamy w trzy miejsca boczek lub plaster szynki prosciutto. Dzięki nim zimniak będzie miał ten fajny aromat i smak. Pomiędzy plastry wciskamy ile się da masła czosnkowego. Jeśli imają to być ziemniaki wegetariańskie pomijamy mięsko.
Masło czosnkowe przygotowujemy w następujący sposób. Pół kostki masła wystawiam, aby zmiękło w temperaturze otoczenia do tego dodajemy cztery duże roztarte ząbki czosnku oraz dwie płaskie łyżeczki soli kamiennej. Ucieramy wszystko i wstawiamy do lodówki celem stężenia. To jest przepis mojego syna Maćka na masełko czosnkowe.
Układamy ziemniaki w brytfannie, ja stosuję najczęściej pojemniki GN. Są uniwersalne. Na ziemniaki kładę świeże zioła oraz pozostałe masło. Pieprzę wszystko po wierzchu.
Grill rozgrzewamy do 250 stopni.
Boczne palniki ustaw na maksymalną moc, natomiast środkowy na medium. Gdy grill rozgrzeje się wyłączamy środkowy palniki i ustaw nad nimi brytfannę z ziemniakami. Grilluj je przy zamkniętej pokrywie przez 30 minut. Najlepiej nie otwierać pokrywy, aby utrzymać temperaturę. W moim grillu ruszt jest skośny i warto obracać brytfannę kilka razy o 180 stopni. Podczas grillowania powstaje sos którym smarujemy ziemniaki.
Następnie odpalamy środkowy palnik na minimalnej mocy i grillujemy ziemniaki, aż będą miękkie. Czas zależny jest od ich wielkości. Może to być 20 min lub nawet 50! Temperatura wewnątrz grilla nie powinna spaść poniżej 250°C, jeżeli jest zbyt wysoka zmniejszmy moc palników bocznych.
Ziemniaki są dobre, gdy zazwyczaj to czuć. Aromat pieczonego ziemniaka i szynki, czy boczku dają znać kiedy są gotowe. Pachną nieziemsko 🙂
Tak przygotowane ziemniaki podajemy z szaszłykami, stekiem , czy jak lubimy.
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
– przyprawa bbq do kurczaka gotowa lub własnego wyrobu
– cytryna
– pomarańcza
– sok z pomarańczy
– oliwa ¼ szklanki
– czosnek 3 ząbki
– rozmaryn
– tymianek
– ocet balsamiczny pomarańczowy 1 łyżka
– słodka papryka
– masło 2 łyżki
Przygotowanie kurczaka i marynaty
Kurczaka myjemy osuszamy. Przygotowujemy marynatę: do oliwy dodajemy roztarty czosnek, rozmaryn i tymianek kilka listków oraz paprykę, masło, ocet i blend ujemy wszystko na gładką masę. Cytrusy sparzamy i dodajemy nieco startej skórki do marynaty. Teraz należy otrzymaną marynatę wcisnąć pod skórę piersi i udek. Palcem robimy delikatnie kanały i możemy za pomocą dużej strzykawy wtłoczyć marynatę. Razomasowujemy. Pozostała marynatę wlewamy do wnętrz oraz smarujemy z zewnątrz. Posypujemy kurczaka przyprawą do BBQ. Domową przyprawę do BBQ można przygotować wg. opisu w mojej ostatniej z książek Domowe wędliny tradycyjne i myśliwskie oraz wędzenie ryb.
Kurczaka kładziemy do szklanego naczynia i odstawiamy na 3 godziny do lodówki.
Z grilla w moim przypadku Monarch 390 wyjmujemy ruszta oraz półkę do podgrzewania.
Grill gazowy Broil King
Kurczaka nabijamy na rożen. Grill rozgrzewamy dolnymi palnikami do 200 stopni. Na aromatyzery ustawiamy brytfannę ja używam GN. Wlewamy do niej sok z pomarańczy oraz układamy trochę plastrów cebuli, pomarańczy i cytryny.
Kurczaka na rożnie podłączamy do silnika i wyrównoważmy za pomocą ciężarka (przeciwwagi) który jest w zestawie BroilKinga.
Odpalamy palnik rożna i ustawiamy tak, aby temperatura w grillu była na poziomie 200-220 stopni. Czas pieczenia kurczaka to 20-30 min/kg do uzyskania wewnątrz najgrubszego mięśnia co najmniej 78 stopni.
Smacznego
Po przepisy, porady zapraszam również na grupę Wyroby Domowe
Z ananasa odciąć górę i dół. Przekroić go wzdłuż na 4 części. Następnie odkroić od skóry i pokroić w plastry, ale wszystko zostaje ułożone na skórze.
Przygotowujemy glazurę mieszając syrop klonowy, miód oliwę i tabasco wg uznania. Ja lubię ostro. Glazura smarujemy ananasa.
Grilla gazowego ( u mnie Broil King Monarch 390) rozgrzewamy do 170 stopni kładziemy pokrojonego ananasa skóra do dołu i grillujemy pod zamknięto pokrywą do momentu aż będzie w środku bardzo ciepły, ale nie gorący. W międzyczasie smarujemy go z wierzchu glazura kilka razy.
Wyjmujemy rozsuwamy kawałki na boki, skrapiamy świeżo wyciśniętym sokiem z cytryny i zajadamy na ciepło.
Super smaczny i niesamowicie soczysty deser. Pycha !
Wyroby Domowe to witryna autora książek Domowe Wędliny gdzie znajdziecie kilkaset przepisów na domowe kiełbasy, szynki, konserwy, ciasta, czy potrawy z grilla, tandoor, kazana
Ta strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Przez dalsze, aktywne korzystanie z Serwisu, bez zmian ustawień przeglądarki, wyraziłeś zgodę na przechowywanie w Twojej przeglądarce plików cookies oraz przetwarzaniu gromadzonych za ich pośrednictwem danych. Czytaj więcej... ZgodaPolityka prywatności