Archiwa tagu: dziczyzna

Kiełbasa hubertowska pieczona

Składniki:

– mięso kl. II z dzika 3,5kg

– mięso kl. III z dzika 1,5kg

– pieprz 1g/kg

– ziele angielskie 0,5g/kg

– liść laurowy 0,3g/kg

– goździk 0,3g/kg

– czosnek 3g/kg

– miód naturalny 15g/kg

– peklosól 17-22g/kg

– jelita wołowe (wiankowe)

Sposób wykonania:

Mięso po klasyfikacji (najlepiej pochodzące z szynek) peklujemy na sucho 48-72 godziny. Następnie mięso kl. II rozdrabniamy na sitku 8mm, a mięso kl. III na sitku 3mm. Oba rodzaje mięsa mieszamy. Podczas mieszania dodajemy zmielone przyprawy oraz stopniowo niewielką ilość wodę ok 5%. Mięso mieszamy do momentu, aż nabierze odpowiedniej kleistości. Następnie przygotowaną masa napełniamy jelita wołowe (wcześniej przygotowane) formując wianki. Końce jelit wiążemy przędzą. Kiełbasy wieszamy w chłodnym (temperatura do 10 stopni) miejscu na 1-2 dni.

Wędzarnię rozgrzewamy do 50 stopni, wieszamy kiełbasy w wędzarni tak, aby się nie stykały. Po osuszeniu kiełbasę wędzimy w temperaturze 50-60 stopni przez około 3-4 godziny do barwy jasno brązowej. Następnie podnosimy temperaturę w wędzarni do 80-90 stopni i pieczemy kiełbasę do osiągnięcia wewnątrz temperatury 70-72 stopnie. Po pieczeniu kiełbasę chłodzimy do temperatury poniżej 18 stopni w chłodnym pomieszczeniu.

Darz bór

Słonina z dzika

Składniki, surowce, dodatki:

– słonina z dzika, dobrze jak jest poprzerastana mięśniami

– sól kamienna, morska

– czosnek

– majeranek

– pieprz

– jałowiec

Sposób wykonania:

Słoninę po skórowaniu zdejmujemy z karku. Jeśli dzik jest chudy to można użyć tłustego boczku. Słoninę tniemy na kawałki o szerokości ok. 6-8cm.

Następnie nakłuwamy słoninę co 4-5cm i w miejsca nakłuć wciskamy pół ząbka czosnku przeciętego wzdłuż. Do pojemnika w którym będziemy solić słoninę na dno sypiemy ok. 1cm (grubości) soli.

Mieszamy roztarte lub zmielone przyprawy (majeranek, pieprz, jałowiec w proporcjach jakie lubimy) i nacieramy lekko nimi słoninę. Słoninę układamy na soli, posypujemy trochę solą i kładziemy kolejną warstwę. Następnie zasypujemy wszystko całkowicie solą, grubą warstwą, ok. 2cm ponad mięso. Odstawiamy naczynie ze słoninę w chłodne miejsce o temperaturze poniżej 10 stopni na tydzień, dwa. Po tym czasie wyjmujemy słoninę, szczotkujemy z pozostałej przyklejonej soli.

Teraz możemy dodatkowo przygotować mieszaninę majeranku z zmielonym pieprzem oraz rozgniecionym czosnkiem i obtaczamy przygotowaną papka słoninę z każdej strony. Odkładamy na kila dni do lodówki i zaczynamy konsumpcję lub czekamy, aż bardziej dojrzeje. Taki produkt po szczelnym zapakowaniu można też mrozić.

Darz bór.

Pierś dojrzewająca z kaczki

Składniki:

– piersi z kaczki ze skórą (u mnie z dzikiej)

przyprawa aromatyczna 20g/kg

– miód 1 łyżka

– jogurt naturalny 2 łyżki na kg mięsa

– jałowiec 1,5g/kg

– rozmaryn gałązka

Sposób wykonania:

Przyprawę aromatyczną mieszamy z pozostałymi przyprawami i jogurtem. Piersi wkładamy do pojemnika i nacieramy przygotowaną mieszanką. Układamy w pojemniku, lekko przykrywamy, nie zamykamy szczelnie i odstawiamy na dobę w temp pokojowej. Następnie przenosimy do zimnego pomieszczenia (temp do 10 stopni)  na 3-4 dni. Codziennie przekładamy piersi, kontrolujemy zapach. Po tym czasie piersi płuczemy w wodzie i zawieszamy na hakach w chłodzie na dobę. Następnie po osuszeniu wędzimy zimnym dymem kilka raz, co najmniej 3-5 z odstępami kilkudniowymi, po kilka godzin. Możemy po wędzeniu piersi konsumować lub zapakować próżniowo i przechowywać w chłodzie celem dalszego dojrzewania.

Smacznego

Szynka typu szwarcwaldzka

Szynka typu szwarcwaldzka

Jest to wyrób specyficzny w smaku, zapachu i dość pracochłonny. Jednak wart jest wykonania.

Składniki:

– szynki z dzika (lub wieprzowe) małe o przekroju do 10cm

– peklosól 30g/kg

– rozmaryn

– pieprz

– tymianek

– bazylia

– jałowiec

– czosnek

– miód naturalny

– deseczki dębowe lub fazka dębowa

Szynki po wykrojeniu i obrobieniu nacieramy peklosolą oraz roztartymi przyprawami i miodem (ok. 1 łyżeczkę/kg). Jeśli mamy fazkę dębową to peklowanie na Sycho prowadzimy w takim naczyniu.  Jeśli nie to na dno pojemnika układamy cienkie listewki dębowe ok. 0,5 cm grubości (wcześniej namoczone na noc w małej ilości wody) układamy ciasno szynki natarte peklosolą i przyprawami. Z boków i z góry naczynia również kładziemy deseczki dębowe. Naczynie przykrywamy, ale nie za szczelnie. Stawiamy w chłodnie miejsce i tak peklujemy szynki w temp. ok. 6 stopni dwa tygodnie. Co drugi dzień szyneczki przewracamy, te z dołu wędrują na górę. Po zapeklowaniu szynek wyjmujemy je z naczynia i sznurujemy, a następnie wieszamy w chłodnym miejscu na 1-2 doby celem osuszenia.

Następnie szynki wieszamy w wędzarni rozgrzanej do ok. 40 stopni i osuszamy je do momentu, aż ich powierzchnia będzie sucha w dotyku. Wędzimy szynki dymem o temp. do 30 stopni przez 7-10 dni. Każdego dnia po kilka godzin. Podczas wędzenia można dodać do paleniska igieł i szyszek sosnowych. Sosna nada specyficznego smaku i aromatu tradycyjnej szynki Szwarcwaldzkiej. Jeśli nie dodamy sosny to najlepiej wędzić jest je drewnem dębu, buku.

Czuj dym

Kiełbasa z dzika wg. Leona

Składniki:

5kg mięsa kl I z dzika
11kg mięsa kl II z dzika
2kg wołowiny kl II
2,2 słoniny twardej wieprzowej
Peklosól 18g/kg mięsa
sól 18g/kg słoniny

Kawałki mięsa (słoniny) mieszamy z peklosolą (solą) i zostawiamy w zimnym (4 stopnie) miejscu na 48 godzin. Co 12 godzin mieszamy.

Potem mielenie:
3kg mięsa kl II z dzika i słoninę na 10mm
6kg mięsa kl II na 8mm
5kg mięsa kl I na szarpaku
2kg mięsa kl II wraz z wołowiną na 3mm trzykrotnie
Do mięsa zmielonego na 3mm dodałem łącznie 2 litry bardzo zimnej wody i długo wyrabiałem wraz przyprawami w proporcjach (na całość posiadanego mięsa):
pieprz kolorowy/pieprz czarny (pół na pół) – 1,5g/kg
jałowiec – 0,5g/kg
gorczycza biała – 1g/kg

Powyższe przyprawy utłukłem w moździeżu
czosnek – 5g/kg wyciśnięty przez praskę i zmieszany z niewielką ilością soli.

Po dokładnym wymieszaniu (około 30 min) połączyłem to z resztą mięsa. Wtedy, ze względu na dużą ilość, podzieliłem wszystko na 2 części (do dwóch misek) i wyrabialiśmy to na “4 ręce” aż do uzyskania swoistej kleistości (ok. 40 minut)
Osadzanie trwało około 5 godz. w temp. 7 stopni

Następnie wędzenie.

Najpierw obsuszanie przez 30 minut w temp. 40 stopni, a później w ciepłym dymie 50 – 60 stopni przez 3,5 godziny.
Po wędzeniu całość sparzyłem.


Nieskromnie muszę się przyznać, że wyrób ten otrzymuje wśród rodziny i znajomych same najlepsze noty! Emotikon wink
Czuj dym!
Leon

Stół myśliwski

Stół myśliwski

Pierwszy mój taki zestaw wyrobów z dziczyzny na imprezę mojego koła łowieckiego.

Na stół zrobiłem wyroby z dzika i jelenia:

– kiełbasa myśliwska:

– kiełbasa jałowcowa:

– kiełbasa z dzika w kątnicy:

– palcówka:

– kiełbasa typu krakowska:

– kabanosy z jelenia

– musztarda czosnkowa:

– musztarda korzenna

– szynki z dzika:

– wędzonki z dzika i jelenia robione jak:

– sało:

– suszona polędwica robiona

– smalec z dzika:

– kiszony czosnek:

– kiszone ogórki:

🙂

Wyroby dojrzewające fermentowane

Składniki:

– szynka, polędwica, polędwiczki małe mięsa wieprzowego, dzika lub jelenia

– jogurt naturalny z żywymi kulturami bakterii

– miód naturalny

– peklosól

Najpierw przygotowujemy solankę. Robimy solankę ok. 5% i dajemy 0,5l wody na kg mięsa. Dodajemy jogurt ok. 30-40g/kg mięsa i 1 łyżkę miodu na kg mięsa. Mieszamy. Następnie nastrzykujemy solanką mięso w ilości ok. 20% jego masy. Nastrzyk powinien być wykonany dość gęsto.

Nastrzyknięte mięso układamy do pojemnika i zalewamy pozostałą solanką. Mięso powinno być całkowicie zakryte płynem.

Odstawiamy w temp pokojowej na 48h, aby rozpoczął się proces fermentacji.

Po tym czasie wyjmujemy mięso i wieszamy na hakach celem ocieknięcia i osuszenia na 1-2 doby w temp poniżej 15 stopni.

Wędzenie

Ja wędzenie z uwagi na długi czas i niskie temp. (wędzenie zimne) prowadziłem w wędzarni szafkowej z generatorem dymu BORNIAK.

Mięso było poddane procesowi wędzenia na zimno tj. w temp do 25 stopni. Wędzenie będzie długotrwałe.

Pierwszego dnia ok. 10h, i później codziennie lub co drugi dzień przez ok. 4h/dziennie. Wędzenie powtarzamy przez 7 dni lub tyle razy, aż powierzchnia mięsa będzie ciemno brązowa, wiśniowa. Drewno do wędzenia buk lub olcha.

Kolejnym etapem jest dojrzewanie mięsa. Powinno ono odbywać się w temp. do max 15C i dużej wilgotności do 75%. Czas dojrzewania jest zależny od grubości mięs. Im dłużej tym lepiej. Kilka tygodni to minimum.

Wyrób w smaku jest bardzo wyrazisty i ma kwaskowy, charakterystyczny smak.

Smacznego

Pasztetowa z dzika

Pasztetowa z dzika

Składniki:
– podgardle z dzika 1,5kg
– wątroba dzika 1kg
– słonina z dzika 0,5kg
– mięso kl II z dzika z rozbioru (gulaszowe) 0,5kg
– kasza manna 150g
– sól morska 20g/kg
– pieprz 1,5 g/kg
– majeranek 1 g/kg
– ziele angielskie 0,5 g/kg
– jałowiec 0,5g/kg
– cebula prażona lub surowa 1 duża wg uznania
– rosół z parzenia 0,8 litra
– jelita wieprzowe grube

Podgardle, słoninę i mięso gulaszowe pokroić w kostkę i włożyć do garnka. Wlać ok 0,3l wody i dusić do stanu miękkości.
Jeśli używamy cebuli surowej włożyć pokrojoną i dalej dusić chwilę. Wątroba wcześniej była moczona w mleku przez noc. Po wyjęciu mięsa z rosołu włożyć wątrobę na ok 5min. Tak, aby się ścięła i nie była twarda. Może być wewnątrz krwista. Wątrobę dusimy bez przykrycia, aby jak najwięcej odparowało wody. Wyjmujemy wątrobę i studzimy razem z pozostałym mięsem.
Następnie mielemy wszystko na sitku 2-3mm. Dodajemy przyprawy. Mieszamy.
Kaszę parzymy w 0,8l rosołu z parzenia. Tj. wsypujemy do gotującego się rosołu, gotujemy na małym ogniu 5 min i odstawiamy na 20min.
Następnie dodajemy do masy mięsnej kaszę, mieszamy i możemy masę zemleć dwa razy lub rozdrobnić malakserem na gładką masę.
Napełniamy luźno masą jelita grube.
Parzymy w wodzie o temp. do 75 stopni ok 40min. Studzimy w zimnej wodzie 15min.
Następnie po osuszeniu wędzimy ok 3h jak najchłodniejszym dymem do osiągnięcia jasno brązowej barwy. Studzimy i zajadamy.
W smaku rewelacja, szczególnie pasztetowa w jelitach naturalnych ma niepowtarzalny smak. Mniam.

Pasztet z dziczyzną

Pasztet z dziczyzną

Składniki:
– 2 kg mięsa z dzika (okrawki z rozbioru: boczek, podgardle, łopatka, karkówka),
– 0,5kg mięsa z jelenia,
– 0,5 kg podgardla wieprzowego,
– 0,5kg piersi indyczej (można zastąpić mięsem z królika),
– 0,5 kg wątróbek indyczych,
– 4-5 marchewek średniej wielkości,
– 0,5 selera,
– 2-3 korzenie pietruszki,
– 2 cebule

Mięso pokroić w duże kawałki i lekko obsmażyć. Obsmażanie zacząć od podgardla. To samo zrobić z oczyszczonymi warzywami. Wszystkie składniki włożyć do garnka lekko podlać wodą, dodać listek laurowy, ziele angielskie i pieprz w ziarnach. Wszystko dusić do miękkości na małym ogniu. Wystudzić i zemleć na drobnym sitku 2-3mm. Wątroby nie smażymy. Mielemy surowe i dodajemy do masy mięsnej.
Do otrzymanej masy dodać:
– 3 jaja,
– 2 łyżki bułki tartej,
– świeżo startą gałkę muszkatołową (całą),
– sól, pieprz – do smaku,
– 2 garści suszonych grzybów leśnych (wcześniej sparzyć i rozdrobnić – można zemleć razem z mięsem),
– 10 śliwek wędzonych (najlepsze własnoręcznie wędzone, żeby nie popsuć smaku) – pokrojonych w drobna kostkę
Jeśli masa jest sucha należy dodać trochę wywaru z duszenia mięs z warzywami. Konsystencja ma być dość luźna, jak na smarowną pasztetową.
Masą napełnić blaszki lub foremki jednorazowe. Na wierzch można położyć plastry wędzonego boczku.
Piec ok. 1 godz. w temp. 180 st.

Smacznego

Kiełbasa myśliwska z dziczyzny

Składniki:
– mięso kl I z jelenia I 2 kg (z szynek)
– mięs kl II dzika 2,5 kg (boczek i karkówka)
– mięso kl III z jelenia 0,5 kg (z rozbioru łopatek, gicze)
– pieprz naturalny 1,5 g/kg
– jałowiec 1g/kg
– czosnek świeży 2g/kg
– peklosól 17g/kg
– jelita naturalne do 32 mm

Wszystkie rodzaje mięsa zapeklować oddzielnie, na sucho 5 dni. Następnie mięso kl. I rozdrabniamy na sitku 20mm lub szarpaku, kl. II na sitku 8mm, a kl. III na sitku 3mm dwa razy. Jeśli macie kuter lub malakser można mięso kl. III rozdrobnić, powstanie lepsza masa klejąca do kiełbasy. Przy kutrowaniu lub malaksowaniu tego mięsa można dodać przyprawy.
Następnie wszystkie rodzaje mięs mieszamy i dodajemy max 5% wody, czyli do 250ml. Dokładnie mieszamy wszystkie rodzaje mięsa do uzyskania kleistości i jeśli wcześnie nie dodaliśmy przypraw robimy to teraz.
Masą napełniamy jelita i odkręcamy w parki ok 16-18cm.
Osadzamy kiełbasę ok. 2 godziny. Następnie po włożeniu do wędzarni osuszamy w temp. do 50 stopni, przy min ilości dymu i max. ruchu powietrza.
Po osuszeniu wędzimy w temp. 40-50 stopni do uzyskania brązowego koloru. Dalej podnosimy temp,. do max 80-90 stopni i dopiekamy do momentu osiągnięcia wewnątrz temp. ok 68-70 stopni.

Wyjmujemy z wędzarni i studzimy na powietrzu do temp. poniżej 18 stopni.
Następnego dnia wędzimy powtórnie w dymie o temp. do 30 stopni przez 2-3h.
Następnie podsuszamy 5-7 dni.
Możemy po podsuszaniu jeszcze raz owędzić ok. 1-2 h. Smacznego